 |
Nie chciałam żebyś odchodził, bo to Ty nadawałeś sens mojemu życiu. Gdy Cię nie ma, ja już powoli znikam z tego świata. Każdego dnia po trochu.
|
|
 |
Umarłabym dla niego, ale on i tak by nie zauważył.
|
|
 |
Kocham Cię. Okrężną drogą i tysiącem dróg na przełaj.
|
|
 |
Czasami przeraża mnie jego nieobecność.
|
|
 |
Zatrzymałabym Cię przy sobie mniej więcej do końca życia.
|
|
  |
Chcę, żebyś przyszedł do mnie, przytulił, powiedział, że już wszystko będzie dobrze i został. Na zawsze.
|
|
  |
Nie mam nawet odwagi powiedzieć Ci jednego prostego słowa. Zwykłe "cześć" trudno przechodzi mi przez gardło. A co tu dopiero mówić o miłości?...
|
|
  |
I boję się tak strasznie, że Cię stracę.. a przecież nawet nie jesteś mój...
|
|
  |
Chcę być powodem Twoich uśmiechów, mogę?
|
|
  |
Coraz częściej przyłapuję się na rozmyślaniu o naszym pierwszym pocałunku..
|
|
  |
Tak bardzo się boję. Ale głównie tego, że pragnę Go za bardzo.
|
|
  |
Leżała na ziemi i patrzyła w niebo. Wdychała świeże, poranne powietrze i chwytała delikatne promienie słońca, słuchając szumu fal. Marzyła, aby ta chwila mogła trwać wiecznie. Tylko wtedy potrafiła być tak bezgranicznie szczęśliwa..
|
|
|
|