 |
`. weź do mnie po prostu podejdź i powiedz co czujesz. xdd
|
|
 |
ej oczy były przepełnione niemą prośbą o pomoc. nikt nie potrafił zrozumieć krzyku jej źrenic.
|
|
 |
emocje podane dożylnie do granic absurdu.
gdzie takie szczęście do łez ?
|
|
 |
i uwierz, że mój idiotyczny uśmiech na Twój widok, wcale nie jest codziennie ćwiczony przed lustrem.
|
|
 |
nie powiem, że żałuję, że się poznaliśmy. przyznaję, że każdy z tych najpiękniejszych momentów, wart był tych gorzkich łez, każdej nocy.
|
|
 |
przez całą noc, zaciskam swoją pięść na poduszce, krzycząc Twoje imię przez sen. budzę wszystkich w mieszkaniu. starają się mnie obudzić, nie wiedząc co się ze mną dzieje. budząc się cała zapłakana, tłumaczę, że nic mi nie jest. nie chce wyjść na zdesperowaną, mówiąc o nieodwzajemnionej miłości.
|
|
 |
będę gonić wiatr, dopóki go nie złapię. będę pić zimne kakao, dopóki nie poparzę ust. będę o Ciebie walczyć, dopóki mnie nie pokochasz.
|
|
 |
zamyślone oczy.
nie myśle o raju;
miłości nie ma dziś .
|
|
 |
on - to jest wredne...ona - nie to kobieece.
a... psik. ;/
|
|
 |
najciekawsze za zakrętem .
|
|
 |
Od czasów zabawek aż do dorosłości,
Życie się komplikuje, zamiast się upr
|
|
|
|