 |
idź skarbie za tym, gdzie serce Cię skłania, ono każdą duszę przed sobą odsłania . / mammmba
|
|
 |
noce bez końca, można spać, ale sen to koszmar . / mammmba
|
|
 |
wiesz w czym tkwi problem ? w sentymencie , kurwa . / histerycznie
|
|
 |
` Pamiętam ten moment gdy pierwszy raz poczułam zapach Twojego ciała, Twoich włosów, pamiętam kiedy nasze ciała pierwszy raz zbliżyły się do siebie kiedy siedziałeś na ulicy, pamiętam pierwszy dotyk rąk, pierwsze głębokie spojrzenia, pamiętam pierwsze styknięcia naszych ust i pierwszego buziaka, pierwszy pocałunek i wszystko co było pierwsze .
|
|
 |
` Obserwujesz Go zachowując dystans. Kochasz patrzeć jak się uśmiecha. Marzysz o tym, że może kiedyś będzie Twój, chociaż na chwilę. On podchodzi do Ciebie, Twoje serce bije coraz mocniej. Próbujesz wmówić sobie, że Go nie kochasz, ale śnisz o Nim, masz nadzieję, modlisz się, żebyście mogli być razem. Miałaś tak kiedyś.?
|
|
 |
` I chcę doczekać dnia, gdy moja córka siądzie cała zapłakana i zapyta mnie: mamo, też ktoś Ci kiedyś złamał serce? I ja wtedy z uśmiechem, opowiem o Tobie, a ona się rozchmurzy i powie: to u mnie nie jest, aż tak źle.
|
|
 |
czułością do swego serca wiodłeś ♥ / mammmba
|
|
 |
` - A jak tam z Kubą.? - Jakim Kubą.? Widzisz.? Już nawet nie pamiętam, że ma na imię Kuba. Nie pamiętam też, że ma niebieskie oczy, dołeczki w kącikach ust i zniewalające spojrzenie. W ogóle go już nie pamiętam.
|
|
 |
`
Pobawimy się w magika? - W magika? To znaczy jak? - Ty będziesz udawał, że mnie kochasz, a ja będę udawała, że Ci wierzę. Taka piękna iluzja...
|
|
 |
` W ciągu lekcji rysuje twoje imię i jakieś serduszka po ławkach, nie wzruszając ramionami na to, że nauczycielka drze się, że niszcze mienie szkoły. A wieczorem? Nawet te miliony jebanych owieczek nie pomagają zasnąć. I powiedz, co ty robisz z moim życiem. `Potrafiła uśmiechać się mimo wszystko. I to jak! Uśmiechać oczami. Nawet jeśli te były przed chwilą pełne łez. Bo jak sama mówiła, ludzie nie potrzebują jej smutku, im potrzebna jej nadzieja.
|
|
 |
` i znowu siedzę pod kocem wijąc się z zimna , włosy szaleją od nadmiaru wilgoci i deszczu na dworze , ręce ogrzewa kubek ciepłej herbaty . siedzę tak i myślę , wiesz ? jeszcze niedawno , jeszcze przed chwilą również czekałam na święta . wydaje mi się , że było to jakby wczoraj . kilka rzeczy jednak się zmieniło w ciągu tego roku . poznałam nowych , naprawdę świetnych ludzi , przeżyłam wspaniałe chwile , za wakacje mogłabym oddać życie bo były niesamowite , kilka ludzi odeszło , jeden chłopak bardzo zranił . a ty ? nie wróciłeś , nie odezwałeś się - chociaż od poprzedniej jesieni tak wiele w sobie zmieniłam , chociaż tęsknie wciąż tak samo .
|
|
 |
` Bo on jest za męski na uczucia, za dumny, by przeprosić i za głupi by cokolwiek zrozumieć.
|
|
|
|