 |
Widzieliśmy się codziennie było śmiesznie i miło,
letnie zauroczenie przerodziło się w miłość. / Pokój z widokiem na wojne ♥
|
|
 |
początek to relacje koleżeńskie,
aż poczuliśmy chemię, było pięknie i pewnie .
|
|
 |
|
i nieważne czy ma niebieskie , zielone , czy brązowe oczy . są jego , więc są najpiękniejsze .
|
|
 |
nie mam nawet prawa o nim zapomnieć , przecież pokazał mi jak mam żyć .
|
|
 |
nie potrzebuję ideału . może być tamten brunet z skurwysyńskim charakterem , czekoladowymi tęczówkami i czułymi ramionami .
|
|
 |
tak , mam wady i kompleksy , ale chyba właśnie za to mnie pokochałeś .
|
|
 |
ludzie zapomną co mówisz , zapomną co robisz , ale nigdy nie zapomną tego , jak się przy tobie czuli .
|
|
 |
nigdy nie byłam dobra z matematyki. może dlatego nie potrafiłam dodać Ciebie do siebie.
|
|
 |
napisał, że kocha. że przeprasza. że żałuje. i myśli że to tak prosto wybaczyć.
|
|
 |
nienawidzę siebie za to , że pokochałam takiego skurwysyna jak ty .
|
|
 |
tak jakby nie istniała przeszłość i przyszłość, gdyby tylko liczyła się ta sekunda .
|
|
 |
zaciskasz pięści, podnosisz głowę i ze łzami w oczach szepczesz, że wszystko się ułoży .
|
|
|
|