 |
Wiesz, ostatnio mówiłam Bogu że chciałabym Cię spotkać, aby zobaczyć jak teraz wygląda moje szczęście. / napisana
|
|
 |
Wystarczyły dwa dni, kilkanaście jego wiadomości i wiem, że nie łączy nas już nic poza wspomnieniami. Straciliśmy wszystko, nie potrafimy nawet rozmawiać tak jak kiedyś. Czas zmienił go w obcego człowieka. Jest mi strasznie przykro, że wszystko tak się potoczyło, bo kiedyś planowałam z nim przyszłość. Jednak teraz gdy wszystko przepadło muszę zacząć żyć od nowa, postawić kropkę i pójść dalej. A jemu życzę wszystkiego, co najlepsze, bo mimo wszystko należy mu się prawdziwe szczęście. / napisana
|
|
 |
Naprawdę nie musimy udawać, że to wszystko nas bawi. Nie musimy wymuszać na sobie fałszywego uśmiechu. Skończmy to, proszę Cię. Dajmy sobie spokój, bo oboje doskonale wiemy, że mnie nie pokochasz. Doskonale wiemy, że nic nie będzie takie jak dawniej. Nie będziemy dla siebie już nigdy tą samą dwójką osób, to wszystko za bardzo nas zmieniło. I pomimo tego, że kocham Cię i niesamowicie tęsknie, to proszę odejdź bez słowa, bo każdy Twój nowy ruch rani mnie coraz mocniej. Nie chcę się łudzić, że mamy szansę znów coś zbudować. Ty już we mnie nie widzisz tego, co kiedyś, więc muszę się z tym pogodzić i pozwolić nam żyć niczego nie udając. / napisana
|
|
 |
Chyba nadszedł ten czas kiedy już nie chcę wierzyć w każde jego słowo, kiedy nie chcę być na każde jego zawołanie. Za długo czekałam i coś we mnie pękło. Nie potrafię traktować go tam samo jak przed kilkoma tygodniami. I owszem nadal go kocham, ale to uczucie już nie wystarcza. Uciekający czas zmienił wszystko. / napisana
|
|
 |
Przytul mnie i nie pozwól mi płakać, bo mnie już oczy szczypią od łez. / napisana
|
|
 |
uwielbiam Twoje nieśmiałe uśmiechy, gdy nie wiesz, czy przeszła mi złość.
|
|
 |
Ty jesteś blisko, więc mogę nawet dziś umierać
|
|
 |
ludzie są przykro uzależnieni od cudzej opinii.
|
|
 |
Dlaczego nie mogłeś mnie pokochać? / napisana
|
|
 |
Powroty bolą. A najbardziej bolą te niezapowiedziane. Bo przychodzi do Ciebie przeszłość i oczekuje, że co? Że teraz będzie wszystko jak dawniej? Że zapomnisz ile wycierpiałaś? To nie działa w taki sposób. Nie zapomnisz, wręcz przeciwnie. Będziesz rozpamiętywać jeszcze bardziej, zastanawiając się dlaczego Wasz związek się rozpadł. I będziesz przeżywać wszystko od nowa, mając nadzieję, że może tym razem wszystko skończy się inaczej. A pewnie znów będzie tak samo. / napisana
|
|
 |
I jeżeli kiedykolwiek przyjedziesz i ja Ci powiem, że masz wypierdalać to tak zrób. Nie zostawaj, nic nie mów, nie tul mnie, po prostu odejdź. Ja nie chcę powtarzać się dwa razy. / napisana
|
|
 |
CZ.1. Świetnie. Jeżeli już jesteś i chcesz się dowiedzieć jak mija mi życie to posłuchaj jak czułam się po naszym rozstaniu. Przez pierwsze dni nie miałam sił na nic, nawet na walkę o nas. Siedziałam całe dnie w domu próbując zrozumieć dlaczego to wszystko dotknęło właśnie nas. Na szczęście miałam ferie i nie musiałam się martwić, że opuszczam szkołę i robię sobie zaległości przed maturą, bo wiesz świetny moment wybrałeś sobie na to żeby mnie zostawić. Wtedy potrzebowałam Ciebie najbardziej, ale Ty wolałeś się ulotnić. Wolałeś bezczelnie stwierdzić, że świetnie sobie poradzę stawiając tylko siebie w świetle poszkodowanego. Ale w końcu musiałam iść do szkoły. Musiałam zmierzyć się z własnym życiem chociaż tak nie wiele mi z niego zostało. Z domu wychodziłam tylko do szkoły, unikałam znajomych, nie odbierałam telefonu, nie odpisywałam na smsy. W szkole całe dnie nie odzywałam się, nie uśmiechałam się. Siedziałam i szukałam odpowiedzi na milion pytań wpatrując się w brudne ściany.
|
|
|
|