głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika wendytej

przedstawiasz się po imieniu  a zwykła z ciebie suka.

ogarnijziomek dodano: 26 stycznia 2013

przedstawiasz się po imieniu, a zwykła z ciebie suka.

Drodzy mężczyźni. Puknąć możecie się w czoło  przelecieć możecie się samolotem  posunąć możecie krzesło  a bzykać może pszczoła. :

ogarnijziomek dodano: 26 stycznia 2013

Drodzy mężczyźni. Puknąć możecie się w czoło, przelecieć możecie się samolotem, posunąć możecie krzesło, a bzykać może pszczoła. :)))))))))

przykro jest patrzeć jak ludzie zmieniają się pod wpływem innych i gubią to ciepło które kiedyś emitowali

ogarnijziomek dodano: 26 stycznia 2013

przykro jest patrzeć jak ludzie zmieniają się pod wpływem innych i gubią to ciepło które kiedyś emitowali

Czasem wystarczy tylko się odważyć  żeby przeżyć coś wspaniałego..

ogarnijziomek dodano: 26 stycznia 2013

Czasem wystarczy tylko się odważyć, żeby przeżyć coś wspaniałego.. ;-)

Dał mi poczucie  że jestem dla niego kobietą najważniejszą i że wszystko co robię  ma dla niego znaczenie.

ogarnijziomek dodano: 26 stycznia 2013

Dał mi poczucie, że jestem dla niego kobietą najważniejszą i że wszystko co robię, ma dla niego znaczenie.

Czasami brakuje nam słów  chociaż tak wiele chciałoby się powiedzieć.

ogarnijziomek dodano: 26 stycznia 2013

Czasami brakuje nam słów, chociaż tak wiele chciałoby się powiedzieć.

trwanie przy nim było dla mnie bardziej naturalne niż oddychanie.

ogarnijziomek dodano: 26 stycznia 2013

trwanie przy nim było dla mnie bardziej naturalne niż oddychanie.

Są mężczyźni  którzy spojrzeniem dają więcej przyjemności niż niejeden słowami  dotykiem i gestem. Takich najczęściej kochamy  tacy najczęściej łamią nam serca.

ogarnijziomek dodano: 26 stycznia 2013

Są mężczyźni, którzy spojrzeniem dają więcej przyjemności niż niejeden słowami, dotykiem i gestem. Takich najczęściej kochamy, tacy najczęściej łamią nam serca.

Stojąc wtulona w niego  czułam  że mam wszystko. on był wszystkim. był moim słońcem na niebie  burzą w czasie lata. był gwiazdą na niebie i jesiennym wiatrem. był słodki jak truskawki  był miły i delikatny  czuły i troskliwy. tak  to on był moim szczęściem.

ogarnijziomek dodano: 26 stycznia 2013

Stojąc wtulona w niego, czułam, że mam wszystko. on był wszystkim. był moim słońcem na niebie, burzą w czasie lata. był gwiazdą na niebie i jesiennym wiatrem. był słodki jak truskawki, był miły i delikatny, czuły i troskliwy. tak, to on był moim szczęściem.

Tylko miłość do niego  sprawia  że jestem czymś więcej  niż stertą mięśni  tkanek i narządów  przytwierdzonych do szkieletu.

ogarnijziomek dodano: 26 stycznia 2013

Tylko miłość do niego, sprawia, że jestem czymś więcej, niż stertą mięśni, tkanek i narządów, przytwierdzonych do szkieletu.

im większe szczęście  tym mniej należy mu ufać.

ol.l dodano: 24 stycznia 2013

im większe szczęście, tym mniej należy mu ufać.

dziś miałbyś osiemnaście lat. właśnie dziś wódka zaczęłaby smakować zupełnie inaczej. lada dzień prowadziłbyś samochód. najbliższy weekend spędzilibyśmy opijając Twoje dzisiejsze święto. śmialibyśmy się  wspominali to wszystko  co było. znów przedrzeźniałbyś mnie  że przychodziłam do szkoły w  rozszarpanych mieczem  spodniach  i że nosiłam bluzę z uśmiechem zawsze wtedy  kiedy moje oczy czerwieniały od łez. pewnie znów rzuciłabym  że gdy zobaczyłam Cię pierwszy raz to chciałam krzyknąć  że mamy polskiego Harrego Pottera. a dziś? dziś zamiast tego wszystkiego  z oczami pełnymi łez przekraczamy cmentarną bramę  i podążamy w kierunku małego grobu. Grobu niewinnego człowieka. I wiesz  wiązanka samych najgorszych słów przeklinających ten świat ciśnie mi się na usta.  Może tam spełnią się Twoje marzenia  wypowiedziane szeptem gdzieś w przestrzeń  podczas odpalania znicza. I ciepły powiew wiatru na policzku  jakbyś chciał przekazać  że nadal jesteś  mimo iż niewidzialny. Marcin      2rainbows

2rainbows dodano: 22 stycznia 2013

dziś miałbyś osiemnaście lat. właśnie dziś wódka zaczęłaby smakować zupełnie inaczej. lada dzień prowadziłbyś samochód. najbliższy weekend spędzilibyśmy opijając Twoje dzisiejsze święto. śmialibyśmy się, wspominali to wszystko, co było. znów przedrzeźniałbyś mnie, że przychodziłam do szkoły w "rozszarpanych mieczem" spodniach, i że nosiłam bluzę z uśmiechem zawsze wtedy, kiedy moje oczy czerwieniały od łez. pewnie znów rzuciłabym, że gdy zobaczyłam Cię pierwszy raz to chciałam krzyknąć, że mamy polskiego Harrego Pottera. a dziś? dziś zamiast tego wszystkiego, z oczami pełnymi łez przekraczamy cmentarną bramę, i podążamy w kierunku małego grobu. Grobu niewinnego człowieka. I wiesz, wiązanka samych najgorszych słów przeklinających ten świat ciśnie mi się na usta. "Może tam spełnią się Twoje marzenia" wypowiedziane szeptem gdzieś w przestrzeń, podczas odpalania znicza. I ciepły powiew wiatru na policzku, jakbyś chciał przekazać, że nadal jesteś, mimo iż niewidzialny. Marcin [*] /2rainbows

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć