 |
Zawsze, gdy telefon nie dzwoni, wiem, że to Ty.
|
|
 |
Czasem obracam się i czuję w powietrzu Twój zapach i nie mogę wyrazić tego kurewskiego, fizycznego bólu kurewskiej tęsknoty za Tobą. I nie mogę uwierzyć, że ja czuję tyle, a Ty nie czujesz nic.. Naprawdę nie czujesz nic?
|
|
 |
(...) miłość jest wtedy, kiedy chcesz z kimś przeżywać wszystkie cztery pory roku. Kiedy chcesz z kimś uciekać przed wiosenną burzą pod osypane kwieciem bzy, a latem zbierać z tym kimś jagody... i pływać w rzece. Jesienią robić razem powidła i uszczelniać okna przed wiatrem. Zimą - pomagać przetrwać katar i długie wieczory, a jak juz będzie zimno, rozpalać razem w piecu.
|
|
 |
sto miliardów sześćset tysięcy zerkań w Twoją stronę na dzień dobry.
|
|
 |
chyba grozi mi zapomnienie.
|
|
 |
dobry Boże, życie nie jest łaskawe.
ludzie rodzą się i umierają, ale słyszałam, że istnieje,
nieopowiedziana radość,
leżąca otwarta jak droga.
|
|
 |
tylko trochę za tobą tęsknię. trochę za dużo, trochę za często, trochę każdego dnia.
|
|
 |
tak bardzo chciałabym
widzieć cię więcej,
trzymać za rękę,
kopać powietrze,
opowiedzieć ci jak bardzo zwariowałam.
|
|
 |
Tak całkiem poważnie, zawsze robi na mnie duże wrażenie, kiedy mężczyzna potrafi dostrzec w kobiecie coś, czego nie zobaczyli w niej inni. Gdy doskonale wie, że te, a nie inne słowa wydają się jej prostackie, że nie trzeba jej pytać o to czy tamto, skoro to czy tamto wydaje się takie oczywiste, że wreszcie, nawet gdy na niego nie patrzy, ma stuprocentową pewność, że gdy tylko odwróci głowę, napotka jego spojrzenie. I fajnym afrodyzjakiem jest jeszcze to, że gdy mężczyzna mówi „kocham”, to nigdy się przy tym nie uśmiecha i tylko wtedy jest naprawdę serio.
|
|
 |
Ja lubię dziwaków. Raczej trudno zaufać komuś, kto na takim świecie umie zwyczajnie wyglądać i normalnie żyć.
|
|
|
|