 |
|
- Twoja ulubiona litera?
- M.
- Dlaczego akurat M?
- Bo wszystko co kocham zaczyna się na M: miłość, morze, marzenia... Ale! O kurcze, on zaczyna się na P.
|
|
 |
Pewnej nocy księżyc, widząc jej samotność, zapytał:
- Nie męczy Cię to czekanie?
- Trochę. Ale nie mogę się poddać...
|
|
 |
-Twój infantylizm mnie poraża.
-Eee.. Też mi się podobasz.
-Obraź idiotę, a potraktuje to jako komplement ... -.-
|
|
 |
-misiu, proszę... wybacz mi.
-pff, od zawsze wiedziałem, ze traktujesz mnie jak zabawkę !
|
|
 |
-Co robisz ?
-Uczę się ..
-Czego ?
-Definicji słowa ' milość'
-A po co ci ?
-Bo nie jestem już pewna czy Go kocham .
|
|
 |
-Co robisz?
-Myślę...
-O czym...?
-O tym jak będzie w przyszłości...
-I jak...?
-Myślę, że kiedyś będzie przepięknie...
|
|
|
|