| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | jedyna zapałka, która mogłaby dać jakikolwiek ogień, to ta, której nie pozwolili mi zapalić. prościej? jedyny mężczyzna, którego byłabym w stanie pokochać jest nie do ruszenia, kompletnie niedostępny dla mojej osoby. / veriolla |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | a kładąc się do łóżka błagam tylko boga o inne serce, całkowity reset myśli i nową kartę uczuć. tak bardzo chciałabym obudzić się i rozpocząć dzień bez świadomości, że każda cząstka mnie należy do kogoś, kto nigdy nie był, i nigdy nie będzie mi pisany. /happylove |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | nie wiem co wyobrażałam sobie spotykając się z nim. przecież od początku mówione było że zero uczuć i żadnego zaangażowania. mi to nie wyszło i strasznie niszczy mi to psychikę. / ibelieveinlovex3 |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | cholernie ciężko jest żyć ze świadomością, że on, mimo że spotyka się ze mną, to jest z nią. / ibelieveinlovex3 |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | odrzuciłam od siebie to jebane uczucie do niego, a po 3 tygodniach wróciło do z podwojoną siłą. kurwa mać. / ibelieveinlovex3 |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | byłam pewna, że to znowu się powtórzy. i nadal jestem pewna, że narazie się to nie skończy. jestem za słaba, by powiedzieć "dość". / ibelieveinlovex3 |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | na początku nieśmiało wchodziłeś w moje życie. powoli, tak by być niezauważonym. bywałeś między kolejną przeczytaną książką, a setnym już z kolei wersem napisanym na kartce. pojawiałeś się nocami, w postaci cudownych słów i grzesznych myśli. z czasem czułam Cię nawet przy śniadaniu - podczas jedzenia musi, gdy mój telefon wyświetlał codziennie tego samego smsa: ' dzień dobry, dużo uśmiechu na dziś!'. z czasem wpierdoliłeś się w całe moje życie - byłeś wszędzie - w słuchanym tracku, w zapachu poduszki, a nawet podczas samotnego spaceru czuć było Cię w powietrzu. dziś? nie ma Cię nigdzie, nawet nie stać Cię było na to by pozostać w mojej pamięci pod postacią dobrego wspomnienia. / veriolla |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | ten ostatni raz napewno nie będzie ostatnim. / ibelieveinlovex3 |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | mija tydzień odkąd zakończyłam ten cały romans. i wiesz? cieszę się, bo z dnia na dzień co raz mniej o nim myślę, a to chyba dobry znak nie sądzisz? / ibelieveinlovex3 |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | zakochałam się. tak po prostu. nawet nie wiem dokładnie kiedy i dlaczego. on nie jest rozbrajająco piękny, ani inteligentny. w sumie, to nawet nie wiem, co ja w nim widzę. ale się w nim zakochałam. proste, ale aż niemożliwe. jeszcze niedawno nie wiedziałam, że tak potrafię. a teraz.. cierpię. bo wiem, że z nim nie będę. / bumbumbumx3 |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Noc nie daje snu myśli biegną bez tchu. Twoja dłoń tak ważna w tą ciemność. Przytulam Cię, przenoszę przez ten most 
 co jeszcze wiem nie spłonął wciąż. |  |  |  |