 |
mogłabym Ci napisać, że mnie potrącił samochód, a Ty i tak byś napisał: aha.
|
|
 |
zastanów się nad tym, co mi kiedyś mówiłeś i nad tym, co teraz robisz.
|
|
 |
chcę żeby wszystko było jak kiedyś . amen .
|
|
 |
chodź ze mną , usiądź obok na ławce , nie bój się . po prostu opowiem jak bolała każda sekunda spędzona bez Ciebie , jak traciłam oddech , gdy zbyt długo myślałam o tym , że jakaś inna dziewczyna poznaje twój zapach , poznaje ciebie , krok po kroku . nie mogłam wytrzymać , kiedy widziałam zakochane pary . głupie złudzenia , że zmienisz zdanie .
|
|
 |
była , ale on jej nie potrzebował .
|
|
 |
Słodkich snów, Ty egoistyczny skurwysynie.
|
|
 |
I zakończenie jest proste wszystko się zjebało przez drobnostkę .
|
|
 |
Dzieli nas od siebie tylko kilka słów,
a mimo to nie umiemy wypełnić ich braku.
|
|
 |
byłam tą jedyną i innej takiej nigdy nie będziesz miał.
|
|
 |
oprócz wszystkiego złego co się dzieje, wszystko dobre mi się podoba.
|
|
 |
Jej oczy świeciły delikatnie w ciemności, odbijając światło księżyca. Ukryła się pod kołdrą, starając się myśleć o czymś pozytywnym. Mimo starań i usilnych prób zaczęła się bać. Usłyszała skrzypienie podłogi. Jej oczy znów zaświeciły się blaskiem księżyca, gdy wpatrywała się w ciemność. Kroki, coraz bliższe. -Siadaj- szepnęła. Fotel ugiął się pod ciężarem postaci. - O czym dziś..? - nie dokończyła. Przerwał jej. - Natomiast dziś opowiem ci o... - zaczął Strach niskim głosem. Przeszedł ją dreszcz.
|
|
 |
kicz, tandeta i nic ponadto.
|
|
|
|