głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika wannascreamout

jest niesamowity? nie. to mało powiedziane.

definicjamiloscii dodano: 7 sierpnia 2010

jest niesamowity? nie. to mało powiedziane.

siedziałam z kumpelami w szatni w boksie odpowiednim dla Naszej klasy. On  ten  który zranił mnie cholernie  był tu  obok. kupował od mojego kolegi z klasy  szlugi. wychodząc  przeszedł za moimi plecami. owionął mnie zimny dreszcz. z amoku Jego zapachu wyrwały mnie szturchania kumpel oraz pełne zdziwienia pytania 'co z Tobą?'. zdezorientowana  uniosłam pytająco brwi. wtedy moja najlepsza przyjaciółka się odezwała. 'powiedział Ci 'siema'  skarbie. proszę. uważaj.'. widząc moją zdziwioną minę  całe zgromadzenie spojrzało na mnie jak na idiotkę. o boże! a do mnie nadal nie dotarło! wtedy nie wiedziałam  że słowa  które usłyszałam. szczególnie jedno. 'uważaj'. będzie takie istotne..

definicjamiloscii dodano: 5 sierpnia 2010

siedziałam z kumpelami w szatni w boksie odpowiednim dla Naszej klasy. On, ten, który zranił mnie cholernie, był tu, obok. kupował od mojego kolegi z klasy, szlugi. wychodząc, przeszedł za moimi plecami. owionął mnie zimny dreszcz. z amoku Jego zapachu wyrwały mnie szturchania kumpel oraz pełne zdziwienia pytania 'co z Tobą?'. zdezorientowana, uniosłam pytająco brwi. wtedy moja najlepsza przyjaciółka się odezwała. 'powiedział Ci 'siema', skarbie. proszę. uważaj.'. widząc moją zdziwioną minę, całe zgromadzenie spojrzało na mnie jak na idiotkę. o boże! a do mnie nadal nie dotarło! wtedy nie wiedziałam, że słowa, które usłyszałam. szczególnie jedno. 'uważaj'. będzie takie istotne..

nie będziesz wiecznie tęsknić  zobaczysz.

definicjamiloscii dodano: 5 sierpnia 2010

nie będziesz wiecznie tęsknić, zobaczysz.

uwierzyłam w Jego obietnice. przyrzekł spacer po tęczy i dotrzymał obietnicy. to długi spacer  który skończy się dopiero kiedy.. nie. nie skończy się. nie może..

definicjamiloscii dodano: 5 sierpnia 2010

uwierzyłam w Jego obietnice. przyrzekł spacer po tęczy i dotrzymał obietnicy. to długi spacer, który skończy się dopiero kiedy.. nie. nie skończy się. nie może..

na mojej klatce piersiowej wciąż czuję niekiedy chłodne muskanie. tak  noszę tą połówkę serca od Ciebie.. sęk w tym  że Ty nie nosisz drugiej.

definicjamiloscii dodano: 5 sierpnia 2010

na mojej klatce piersiowej wciąż czuję niekiedy chłodne muskanie. tak, noszę tą połówkę serca od Ciebie.. sęk w tym, że Ty nie nosisz drugiej.

będziesz do końca  prawda?

definicjamiloscii dodano: 5 sierpnia 2010

będziesz do końca, prawda?

i kiedy mnie rzucał w głowie kłębi mi się coraz to wspanialsze wersje dania mu nauczki. źrenice momentalnie zaczęły się powiększać  uśmiech schodził z twarzy w niewiarygodnie szybkim tempie. zależało mi na zemście  lecz nie mogłam przestać w głębi duszy rozpaczać. a tak oblewająca całe wnętrze melancholia  stopniowo okazywała się zewnętrznie. oczy stały się jakby trochę wilgotniejsze. wargi i dłonie ewidentnie drżały. podświadomość usilnie starała się odepchnąć tą ciążącą myśl  że jednak  tym razem zakochałam się niepoprawnie. i mimo tego  że stał przede mną największy frajer jakiego znałam  nie ukrywałam swojej słabości. tylko wprost łamiącym się głosem oznajmiłam jak bardzo pragnę tego ostatniego pocałunku.

definicjamiloscii dodano: 5 sierpnia 2010

i kiedy mnie rzucał w głowie kłębi mi się coraz to wspanialsze wersje dania mu nauczki. źrenice momentalnie zaczęły się powiększać, uśmiech schodził z twarzy w niewiarygodnie szybkim tempie. zależało mi na zemście, lecz nie mogłam przestać w głębi duszy rozpaczać. a tak oblewająca całe wnętrze melancholia, stopniowo okazywała się zewnętrznie. oczy stały się jakby trochę wilgotniejsze. wargi i dłonie ewidentnie drżały. podświadomość usilnie starała się odepchnąć tą ciążącą myśl, że jednak, tym razem zakochałam się niepoprawnie. i mimo tego, że stał przede mną największy frajer jakiego znałam, nie ukrywałam swojej słabości. tylko wprost łamiącym się głosem oznajmiłam jak bardzo pragnę tego ostatniego pocałunku.

jedno mnie martwi. tak dawno Cię nie widziałam. może tylko ubzdurałam sobie  że już mi przeszło? oby to jednak nie był wymysł mojej chorej podświadomości.

definicjamiloscii dodano: 4 sierpnia 2010

jedno mnie martwi. tak dawno Cię nie widziałam. może tylko ubzdurałam sobie, że już mi przeszło? oby to jednak nie był wymysł mojej chorej podświadomości.

oddałabym kilka dni swojego życia. za darmo. bez żadnych zahamowań. wiesz które dni  prawda? tak  tamten kiedy się poznaliśmy. ten kiedy mnie po raz pierwszy pocałowałeś. ten w którym wyznałeś mi swoją udawaną miłość. ogólnie rzecz biorąc oddałabym wszystkie dni  spędzone z Tobą. one bolą.

definicjamiloscii dodano: 4 sierpnia 2010

oddałabym kilka dni swojego życia. za darmo. bez żadnych zahamowań. wiesz które dni, prawda? tak, tamten kiedy się poznaliśmy. ten kiedy mnie po raz pierwszy pocałowałeś. ten w którym wyznałeś mi swoją udawaną miłość. ogólnie rzecz biorąc oddałabym wszystkie dni, spędzone z Tobą. one bolą.

  pocałuj mnie.   co będę z tego miał?   odwdzięczę się.   jak?   tym samym.

definicjamiloscii dodano: 4 sierpnia 2010

- pocałuj mnie. - co będę z tego miał? - odwdzięczę się. - jak? - tym samym.

  co tam?   a nic  doła mam zdk.   aha. co masz?   boże..   no co? nie rozumiem Cię.   nie rozumiesz?! nie rozumiesz  że tęsknię za Tobą? że mimo tego roku  który ciągnął się niemiłosiernie  nie zapomniałam? nie rozumiesz  że wciąż kocham Cię na tyle mocno jak wtedy? o ile nie mocniej?! nie rozumiesz  że chciałabym zapomnieć  a nie mogę? no na prawdę  kurde  mógłbyś chociaż postarać się wyobrazić sobie na czym mój dół polega! kocham Cię! cholernie bardzo. nienawidzę siebie za to! rozumiesz?! nienawidzę!   aha.

definicjamiloscii dodano: 4 sierpnia 2010

- co tam? - a nic, doła mam zdk. - aha. co masz? - boże.. - no co? nie rozumiem Cię. - nie rozumiesz?! nie rozumiesz, że tęsknię za Tobą? że mimo tego roku, który ciągnął się niemiłosiernie, nie zapomniałam? nie rozumiesz, że wciąż kocham Cię na tyle mocno jak wtedy? o ile nie mocniej?! nie rozumiesz, że chciałabym zapomnieć, a nie mogę? no na prawdę, kurde, mógłbyś chociaż postarać się wyobrazić sobie na czym mój dół polega! kocham Cię! cholernie bardzo. nienawidzę siebie za to! rozumiesz?! nienawidzę! - aha.

nie odbierasz wrażenia  że mnie zraniłeś?

definicjamiloscii dodano: 4 sierpnia 2010

nie odbierasz wrażenia, że mnie zraniłeś?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć