 |
im bardziej starała się zajrzeć do jego serca tym
bardziej dostrzegła, że wcale jej tam nie ma, że nigdy
nie było i wcale jej tam nie będzie. tak czasem w życiu
serca jest, że po prostu kogoś nie potrzebuje.
|
|
 |
ja nie żałuję, ty pewnie też nie, bo ty pewnie już nie pamiętasz.
|
|
 |
jedna część mnie zawsze będzie tęskniącą wariatką.
|
|
 |
mimo, że nadal Cię nie ma, nie pamiętam byś był,
bo szybko znikłeś, a ja nadal wariuje na myśl,
na myśl o tym, że mógłbyś wrócić, wiesz, że skłonna
byłabym rozsypać całą układankę dla tego elementu?
|
|
 |
- co do mojego byłego jego standardy opadły jak i chuj,
teraz to ja całuje piękniejsze kobiety niż on, o zgrozo...
|
|
 |
Najmilsza, przyjaciele dawno odeszli. ten gatunek ludzki
wyginął wraz z dinozaurami, czasem jeszcze spotyka się ich
w różnorodnych gatunkach literackich.
|
|
 |
i jak tak dalej pójdzie zaziębisz się od chłodu będącego w Tobie.
|
|
 |
widzę jego z nią i już wiem, że dzisiaj nie wrócę trzeźwa do domu.
|
|
 |
-Jaki kolor ma dzisiaj Twoja bielizna? -A jaki kolor powinna mieć bielizna, którą zdjąłbyś najchętniej?
|
|
 |
każdy może być szczęśliwy ,wystarczy tylko ,że będzie mocno tego pragnął ,szedł do przodu i nigdy się nie wracał do przeszłości -bo nie warto ,
|
|
 |
Za długo łudzilam sie nadzieją na lepsze jutro z jego osoba przy boku.
|
|
 |
stałam dzisiaj nad Twoim grobem, wpatrując się w Twoje zdjęcie i próbując ukradkiem wycierać łzy. patrzyłam na te kolorowe znicze i kwiaty, i próbowałam w końcu zrozumieć czemu Cię przy mnie nie ma. przed oczami miałam wspomnienia - jak zawsze powtarzałeś, że zrobisz dla mnie wszystko, jak mnie przytulałeś, i jak byłeś - ot ta, po prostu. przecież jestem już duża, przecież dorosłam - powinnam zrozumieć, że już nie wrócisz. a mimo to nadal, gdy tylko otwierają się drzwi, mam nadzieję,że wejdziesz do domu, z walizkami, i powiesz mi, że Bóg sobie ze mnie zażartował. nadal żyję przeszłością, i nie jestem w stanie tego zmienić... / veriolla
|
|
|
|