 |
.` a to , że mam wyjebane pisałam ze łzami w oczach , wiesz ? `
|
|
 |
.` mam rozumieć, że między nami to już tak na zawsze koniec ? że już nigdy nie poczuję gorąca Twoich ust ? już nigdy nie będziesz delikatnością dłoni lekko rozpieszczał mojego ciała ? nigdy więcej nie spojrzymy sobie tak głęboko w oczy ? już nigdy więcej nie powiesz do mnie ' kochanie ' ? powiedz, że to fałsz. przyrzeknij, że jeszcze kiedyś pokochamy się jak dawniej.
|
|
 |
pisał do mnie że jest na melanżu i szkoda że mnie nie ma. palił zielone, mieszał każdy rodzaj alkoholu. mistrz po prostu. pisał bez sensowne esemesy odpisując co równe pół godziny. po czym o trzeciej nad ranem pisząc 'nie udawaj że śpisz tylko wbijaj, żałuj że cie tu nie ma.!' \ ms.inlove
|
|
 |
jakie polecacie, takie smutno/dołujące piosenki ? : )
|
|
 |
: zapytał, czego w życiu pragnę najbardziej. moje serce momentalnie przyspieszyło. 'ciebie, ciebie, ciebie ! ' huczało w mojej głowie. ale przecież mu tego nie powiem. nie powiem, że moim jedynym pragnieniem jest budzenie się każdego dnia przy jego boku, robienie mu śniadań, niańczenie naszych dzieci, i spoglądanie w oczy, które zawsze pozostaną dla mnie najpiękniejsze. nie powiem mu, nigdy mu nie powiem. bo co by pomyślał ? zrezygnowana spuściłam wzrok. było za wcześnie by powiedzieć, za późno by zapomnieć. - więc ? - nalegał. - kiedyś. kiedyś ci powiem. - odpowiedziałam i pobiegłam, nim zdążył zaprotestować
|
|
 |
Czas wszystko zmienia, ale mogą minąć lata, a nie każdego da się zapomnieć.Zmieniają się uczucia, ale pamięć silniejsza bywa. Jednak nadchodzi moment, kiedy trzeba iść do przodu. Pomyśleć czasami o sobie. Zrozumieć, że nie wszystko trwa wiecznie. Życie jest jedno, czasami aby coś zyskać coś innego się traci..
|
|
 |
.` jeżeli mi go zabrałaś, to poproszę Cię o jedno. daj mu szczęście szmato..
|
|
 |
.` mówił ' ja cię nie skrzywdzę ' . odpowiadała ' to tylko kwestia czasu '.
|
|
 |
.` Przychodzi dzień, kiedy budzisz się rano i wiesz, że On już nie czeka, i nie napisze..
|
|
 |
trudno czekać na coś co wiesz, że może nigdy nie nastąpić.. ale jeszcze trudniej zrezygnować, gdy wiesz, że to wszystko czego pragniesz..
|
|
 |
.Wiesz, On miał najgorszą opinię na osiedlu. był uważany za ćpuna, alkoholika, członka jakiejś beznadziejnie wymyślonej przez zazdrosnych - mafii , i chuj wie jeszcze co. gdy szłam obok Niego z piwem w ręku, sąsiedzi szeptali za plecami, a stare babcie wołały' o mój Boże, jak tak można'. a ja ? dumnie Go przytulałam, całując w czoło. miałam w dupie co o mnie sądzą. ważne było to , że rodzice dali mi wolny wybór, a tylko ich zdanie liczy się dla mnie najbardziej. czułam się przy Nim cholernie szczęśliwa, wiedziałam , że pójdzie za mną wszędzie i że zawsze moge na Niego liczyć - to było najwazniejsze
|
|
|
|