|
- Dokąd panienko?
- Do gwiazd.
|
|
|
szalone dnie wariactwa.
calodzienne szalenstwa.
poprostu poczuc sie wolna.
|
|
|
Wierność? Chłopie o czym Ty mówisz, wierność wymarła razem z mamutami.
|
|
|
Taniec, alkohol, sex, muzyka... wszystko jest dla ludzi, ale miłość? Tego nie ma w scenariuszu.
|
|
|
Miłość to całkiem szara i przyziemna sprawa. To jacyś wariaci dodali jej skrzydeł i ubrali w złudne szaty piękna.
|
|
|
Gdyby Carlsberg kreował polskich mężczyzn byliby to najlepsi faceci na świecie. Ale oni ku*wa, niestety robią piwo
|
|
|
U okna mego siadasz w zmierzchu zimy, co mą samotność i pustkę rozszerza.
|
|
|
szkoda, ze dorośniesz przeze mnie, przy mnie, ale nie dla mnie.
|
|
|
słowa spadające z wysoka. roztrzaskane na betonie. tam nie było serca.
|
|
|
oczy na błysk. w repertuarze odpowiedzi tylko "tak" i "nie".
|
|
|
na czerwonej kanapie. bezwstydnie.
|
|
|
W sercu huk ogłuszający oczy.
|
|
|
|