 |
słomiany zapał. niedokończone książki. filmy, na których zasypiam w połowie. niedojedzone obiady. nie zrealizowane plany i niedotrzymane obietnice. rany rozgrzebane i niezagojone.
|
|
 |
Piękne słowa nie zawsze są szczere, a szczere słowa nie zawsze są piękne.
|
|
 |
Czas uczynił nas nieznajomymi
|
|
 |
|
Słowami też można uderzyć, nawet silniej niż pięścią.
|
|
 |
|
zawsze będziesz w moim życiu, nawet jeśli nie będę w twoim życiu.
|
|
 |
|
dziewczyny wolą niegrzecznych chłopców, bo same nie są do końca grzeczne.
|
|
 |
i lubiłam tej jego skurwysyński charakter , to że kochał ustawki i rajdy bardziej niż mnie - chociaż nie mogłam tego znieść z powodu jego bezpieczeństwa , lubiłam się kłócić gdy był zazdrosny o moich kumpli - wiedziałam wtedy ile dla niego znacze , imponowało mi nawet to ,że chciał obdarowywać mnie drogimi prezentami - nie przyjęłam żadnego bo był ważniejszy niż hajs , uwielbiałam gdy pisał najebany jak mnie kocha - wtedy wiedziałam ,że te słowa nie są kłamstwem , mimo tego że się wkurwiałam kochałam jego wady , których niby nigdy nie mogłam znieść. /namalowanaksiezniczka
|
|
 |
po tak długim czasie gdy nie byliśmy razem zmienił się cholernie, woli chodzić do pracy niż na następnego w jego życiu boruty , już nie przeklina tylko stara się spokojnie wszystko wytłumaczyć , nawet próbuje wyjść z największego bagna w jakie się wpierdolił za małolata , chce być po prostu normalnym poważnym facetem ,tylko w tym jest jeden problem - nie potrzebuje już mnie./namalowanaksiezniczka
|
|
 |
|
Może nawet nie rozumie jak dobrze jest mieć świadomość, że jest się dla kogoś wszystkim. Jakie to uczucie, kiedy ktoś zaczyna brać odpowiedzialność, za twoje serce, za tę jego część, która wydaje się być pusta po ostatnim bólu. Jak dobrze jest mieć gdzie wrócić, o każdej porze, zawsze z tą samą świadomością, że ktoś ciągle na ciebie czeka. Jak to jest, być pewnym, że nie mogliśmy dorosnąć, poznać siebie samych i stać się lepszymi ludźmi z kimś innym u boku. Może nie wie, jak cudownie jest, kiedy oddajesz się w ręce kogoś, kto oddałby dla ciebie wszystko, zrobił wszystko, poświęcił wszystko. Kto cię po prostu kocha i daje ci to do zrozumienia choćby samą obecnością, bo wszyscy odchodzą, a on zostaje. Jest obok ciebie zupełnie tak samo jak w tobie, w twoim sercu. Może nie zdaje sobie sprawy z tego jak dobrze jest patrzeć w czyjeś oczy i widzieć siebie. I uświadomić sobie, że mamy wielkie szczęście, że jest taki ktoś. Może muszę mu powiedzieć? /dontforgot
|
|
 |
|
nie znoszę tego. kiedy raz jest a raz go nie ma. raz jest czuły a innym razem szorstki jak jego parodniowy zarost. nie lubie kiedy w głowie jest za dużo myśli o nim i dni kiedy tęsknie nie widząc nic po za jego brakiem. co z tego ze potem znowu się pojawia, co mi z tych kolejnych paru dni kiedy niby jest dobrze a tak na prawdę godziny mijają i jest coraz bliżej do płaczu bo przecież za chwile nie napisze, nie odezwie się znowu zapomni na trochę. [ kocham_skurwiela ]
|
|
 |
każdy związek na początku wydaje się idealny. do czasu. żaden nie jest. nie ma idealnych związków tak jak i nie ma idealnych ludzi. spotykacie się, często, coraz częściej. oddajesz swój czas, swoje dni, miesiące, lata, całą siebie. oddajesz się fizycznie i psychicznie. pozwalasz sobie na zaufanie, na bezgraniczną wiarę w to, że się uda. jest idealnie. tylko ty o tym wiesz. czekasz, ciągle czekasz cierpliwie na uwagę, na zrozumienie, na troskę i na czyjś czas, dni, miesiące i lata. wydaje ci się, że w końcu, nareszcie masz swoje szczęście. a potem, nagle, niespodziewanie, znienacka pojawia się rysa. kolejna i następna. i jeszcze parę. każda coraz bliżej serca. jeszcze się trzymasz, ciągle stoisz i wierzysz, że da się nie myśleć. że da się zapomnieć. że da się nie mieć wątpliwości. nie bać się. ale chcesz uciekać, bo jednak się boisz. bo to dla ciebie tak cholernie ważne. było i jest nadal. dlatego zostajesz.
|
|
|
|