 |
Wiesz kiedy tak naprawdę uświadomiłam sobie, że nie masz dla mnie znaczenia? Kiedy przestałeś mnie boleć./esperer
|
|
 |
To wcale nie jest tak, że tylko pierwsze dni czy tygodnie po rozstaniu są najgorsze. Może i ból oraz żal jest wtedy największy, ale najtrudniejsze jest całe dalsze życie. To kolejne miesiące, które dłużą się w nieskończoność są takie trudne. To przerażająca tęsknota tak wykańcza, to poczucie, że mijają kolejne dni, a Ty nadal nie wiesz co zrobiłaś złego, że Cię zostawił, nie dają spokoju. Męczysz się ze świadomością, że Twoja miłość nadal jest niechciana, że byłaś niezbyt dobra aby Cię pokochać. Wstajesz każdego ranka i zastanawiasz się jak to jest, że minęło już tak wiele miesięcy, a Ty nadal kochasz tak mocno jak pierwszego dnia i nie potrafisz zapomnieć. Tak bardzo trudne jest życie kiedy wiesz, że ciągle mija czas, a Ty stoisz w miejscu i czekasz aż wydarzy się jakiś cud. Trwanie w pustce jest o wiele gorsze niż to co czujesz po rozstaniu. To tak jakbyś już dawno umarła, ale równocześnie nadal jakoś żyła. / napisana
|
|
 |
Pomyśl jak mocno musiałam kochać, skoro teraz tak nienawidzę./esperer
|
|
 |
"Ten moment był nasz - ułamek czasu zawieszony między dwiema sekundami"
|
|
 |
A potem sam się znajdzie powód, by zwątpić w to, że się opłaca. Znajdziemy powód, by odchodzić i sto powodów, by wraca
|
|
 |
On? Sens wstawania rano, sens uśmiechu... sens po prostu.
|
|
 |
Może nadal jestem zbyt dziecinna, niedorosła, czy po prostu za głupia, Ale wciąż nie potrafię zrozumieć życia i postępowania niektórych osób
|
|
 |
Bo w życiu każdej kobiety przychodzi czas, że chce pobiec z płaczem do taty siedzącego w ogromnym fotelu i powiedzieć, że ten oto mężczyzna zrobił jej ała na sercu. A on podmucha, pocałuje i powie, że znajdzie gówniarza.
|
|
 |
Jest takie imię, które noszą setki osób, ale kojarzyć się będzie zawsze tylko z jedną.
|
|
 |
Wyobraźnia zazdrosnej kobiety nie zna granic..
|
|
 |
Ale krok, za krokiem niesie Cię pozytywna myśl, że nie jest źle, że to wszystko ma jakiś sens.
|
|
|
|