 |
Twierdzisz , że jestem głupią egoistką widzącą jedyne swój czubek nosa , a kto cię ratował gdy utknąłeś w wirze kłopotów ?
|
|
 |
I znowu zamieszanie na chacie .
i znowu zarzygane żółcią szmaty .
Znowu tępa próba żyletki .
Znowu wpierdol od taty...
|
|
 |
Nieważne... że kiedy przysypie cię wyciągniesz obie ręce
zanim znajdą cię – ktoś obetnie ci je
Nieważne, nieważne
że każdy ma tutaj swoje zdanie
ty masz swoje słowo – rozczarowanie...
|
|
 |
Powiedz . Nie brakuje Ci mnie ? Czy we wspomnieniach wraca mój cień ?
|
|
 |
Stęskniłem się za Tobą jak dziwka za cnotą .
|
|
 |
Mróz razi mi serce napięciem 220 V .
|
|
 |
A miłość? Jeszcze jeden nałóg młodości, ryzykowne gry, oszałamiające stany nieważkości.
|
|
 |
– A czym byliby ludzie bez miłości?
GINĄCYM GATUNKIEM, odparł Śmierć
|
|
|
|