 |
Przyjaciel to taka osoba , że na jej widok z chęcią wyciągasz słuchawki z uszu .
|
|
 |
Kochamy sercem, lecz najpierw pożądamy oczami, czyż nie?
|
|
 |
Karmimy się melodramatyzmem i pizzą, przeklinamy mówiąc o miłości, chcemy zmieniać świat, nie umiemy zmienić sami siebie.
|
|
 |
Patrząc przez negatyw nie zobaczysz pozytywu.
|
|
 |
Pierwszy raz poczuła dziwne uczucie , ktoś nie patrzył na nią jak na każda mijająca osobę na ulicy albo na zwykły obraz ,który wisi na ścianie w muzeum . On patrzył w sposób wyjątkowy ,magiczny ,przenikał ją , jej obawy , jej strach którego miała w sobie zbyt dużo aby walczyć ze światem na co dzień .
|
|
 |
Dochodzi 23 ,a ona jak zwykle siedzi ze słuchawkami na uszach z mp4 w ręce rozmyślając nad przeszłością ,teraźniejszością i przyszłością ,słuchając piosenek do ,których ma sentyment ,które przypominają jej pewne osoby . Po każdej wieczornej analizie i starania się tego poukładania w jedną spójną całość dochodziła do jednego wniosku .Teraźniejszość nigdy nie będzie już taka jak przeszłość , a przyszłość nie będzie taka jak teraźniejszość . Sama nie wiedziała co gorsze ,co lepsze .
|
|
 |
Chciałabym obudzić się któregoś letniego dnia , wyspana , wstać i uśmiechać się do samej siebie . Idealnie ułożyć niesforną grzywkę i wychodząc z domu nie poplątać słuchawek . Uśmiechnąć się do ludzi i uciec przed letnim deszczem do najbliższego sklepu . Potem , wyjść i omijając kałuże , by nie zamoczyć ulubionych trampek , czytać motywujący tekst spod kapsla . Usiąść na parującym pod wpływem słońca krawężniku . Czekać na niego i powitać słodkim pocałunkiem , następnym i następnym . A potem zdać sobie sprawę , że jestem cholernie szczęśliwa .
|
|
 |
o taka zabójcza troska o samą siebie . brak jakiegokolwiek wsparcia
i brak chęci do powiedzenia sobie spróbuj . widzę tylko siebie .
stoję na środku całego świata , a w okół nie ma nic . żadnej żywej duszy ,
jest tylko pustka . słysze odbijające się echo mojego krzyku .
wylewają się niemożliwe ilości łez , boję się . nie mam dokąd uciec ,
nie mam do kogo . w takich momentach strach odgrywa najważniejszą rolę
mojego życie . nie ma mowy o emocjach .
|
|
 |
Przytulić , wypłakać i powiedzieć jaki świat jest zły.
|
|
 |
w tym momencie jestem gotowa na wszelkie możliwe desperackie kroki,
żeby chociaż przez chwile patrzył na mnie jak tego pierwszego dnia.
|
|
 |
zastanawiam się co jest w nim takiego, że nie
nadążam nad swoim tętnem.
|
|
 |
Pierwsza dana przez nas szansa drugiemu człowiekowi
jest wyrazem zaufania, druga - nadziei,
kolejne naiwności
|
|
|
|