 |
|
wschód słońca pada na twarz. wypełnia Twą duszę, którą ciągle masz.
|
|
|
|
Pamiętasz dojrzewanie? Niezapomniany klimat, pierwsze balety, amfetamina i tanie wina. Blauki spędzone w kinach, były całym naszym światem. Pierwsza miłość i pierwszy foch przyjęty na klatę. Za te wszystkie chwile z tamtych lat, za problemy, których nigdy nie jest brak, Zdrowie Brat!
|
|
|
|
Między Nami znów zaiskrzy, odnajdziemy blask i wdzięk. Zakończymy smutny shopping sztucznych, galerianych szczęść. Będzie jak dawniej, przestańmy się spieszyć, zacznijmy od nowa, od tych małych rzeczy.
|
|
|
|
tylko z Tobą chciałam tak po prostu dogonić marzenia.
|
|
|
|
chcę być przy Tobie tylko wiosną, latem, jesienią i zimą.
|
|
|
|
pragnę przeżyć każdy dzień i do końca wyśnić noce.
|
|
|
|
Ty masz swoją metę, ja mój start.
|
|
|
|
Na zewnątrz mgła, tylko ziąb i deszcz. A dla mnie świat w ciepłym świetle świec. Powietrze ma elektryczny smak. Mogę tak trwać, nawet tysiąc lat.
|
|
|
|
nawet jeśli most jest niedaleko, nie potrafi przejść na drugi brzeg. chodź dotykać może Cię palcami, jesteś tak daleko, że nie czujesz nic. tajemnica stoi między wami.
|
|
|
|
"Można się kochać albo tylko grać. Jeżeli potrzebujesz mnie, daj mi o tym znać. Idę do Ciebie, samotności potąd mam. Jeden szampan aż do rana, wystarczy dziś Nam."
|
|
|
|
byłeś żarem gorącym, co w środku buchał tak mocno, że aż mógł pożar wzniecić. zgasł jednak szybko jak mały płomyk świecy.
|
|
|
|
zamknij moje usta pocałunkami.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
