głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika vinciii

nienawidzę go  nie znoszę  gardzę nim ale to nie zmienia faktu że nadal coś do niego czuję .

malinka666 dodano: 28 stycznia 2012

nienawidzę go, nie znoszę, gardzę nim ale to nie zmienia faktu że nadal coś do niego czuję .

Nie uwierzysz ile razy probowalam zapomniec

malinka666 dodano: 28 stycznia 2012

Nie uwierzysz ile razy probowalam zapomniec

ze mną? bywa różnie. są dni gdy powiem Ci: 'proszę opuść ten pokój '  a są też takie gdy najzwyczajniej w świecie powiem Ci: ' spierdalaj stąd '. bywa  że cały dzień chodzę uśmiechnięta  ale potrafię też nie wygiąć kącików ust ku górze ani razu w ciągu całej doby. bywają też takie dni  gdy stanę z Tobą na środku ulicy i będę tańczyć śmiejąc się i krzycząc jak chore psychicznie dziecko  a zdarzają się takie dni  gdy powiem Ci  że jesteś dziecinny  bo masz ochotę poskakać po kałużach. różnie ze mną bywa   zmienna jestem  bardzo.   veriolla

malinka666 dodano: 27 stycznia 2012

ze mną? bywa różnie. są dni gdy powiem Ci: 'proszę,opuść ten pokój ', a są też takie gdy najzwyczajniej w świecie powiem Ci: ' spierdalaj stąd '. bywa, że cały dzień chodzę uśmiechnięta, ale potrafię też nie wygiąć kącików ust ku górze ani razu w ciągu całej doby. bywają też takie dni, gdy stanę z Tobą na środku ulicy i będę tańczyć śmiejąc się i krzycząc jak chore psychicznie dziecko, a zdarzają się takie dni, gdy powiem Ci, że jesteś dziecinny, bo masz ochotę poskakać po kałużach. różnie ze mną bywa - zmienna jestem, bardzo. / veriolla

I myślisz  że błyszczysz  kiedy mnie obrażasz?

malinka666 dodano: 27 stycznia 2012

I myślisz, że błyszczysz, kiedy mnie obrażasz?

Uwielbiam ten moment kiedy go nie zauwazam a on obejmuje mnie od tylu calujac w policzek. Kiedy wpada do mnie jak mam zly dzien i krzyczac ''ogarnij sie leniu'' wyciaga mi z szafy ciuchy i tuszuje mi rzesy  kiedy nie mam ochoty wychodzic a on za nogi wydziera mnie z pokoju  kiedy robi mi kisiel przypominajacy wode  kiedy odbiera za mnie telefony splawiajac dziecinne kolezanki z klasy  kiedy daje mi papierosa jak widzi  ze sie zdenerwuje tylko po to aby nie meczyc sie z moim humorem  kiedy odprowadza mnie do domu mimo iz powrót zajmie mu bita godzine. Kocham w nim to  ze nie jest jak ci inni i nie wstydzi sie okazywac uczuc przed kumplami  kocham te pozegnania kiedy nie chce wypuscic mnie ze swoich ramion i kocham w nim to ze czesto slysze z jego ust ''dziekuje ze jestes''. Albo jestem tak w niego zapatrzona albo jest idealem.♥.

malinka666 dodano: 27 stycznia 2012

Uwielbiam ten moment kiedy go nie zauwazam a on obejmuje mnie od tylu calujac w policzek. Kiedy wpada do mnie jak mam zly dzien i krzyczac ''ogarnij sie leniu'' wyciaga mi z szafy ciuchy i tuszuje mi rzesy, kiedy nie mam ochoty wychodzic a on za nogi wydziera mnie z pokoju, kiedy robi mi kisiel przypominajacy wode, kiedy odbiera za mnie telefony splawiajac dziecinne kolezanki z klasy, kiedy daje mi papierosa jak widzi, ze sie zdenerwuje tylko po to aby nie meczyc sie z moim humorem, kiedy odprowadza mnie do domu mimo iz powrót zajmie mu bita godzine. Kocham w nim to, ze nie jest jak ci inni i nie wstydzi sie okazywac uczuc przed kumplami, kocham te pozegnania kiedy nie chce wypuscic mnie ze swoich ramion i kocham w nim to ze czesto slysze z jego ust ''dziekuje ze jestes''. Albo jestem tak w niego zapatrzona albo jest idealem.♥.

I ogłaszam wszem  i wobec  że od dziś  zmieniam się i swoje nastawienie do świata. Będę chłodna i bez uczuć. Będę mniej naiwna. Będę kierowała się tylko i wyłącznie rozumem  a nie sercem. Będę kłamała i oszukiwała  łamała serca i wywoływała łzy. Tak  nauczyłam się od Ciebie..

malinka666 dodano: 26 stycznia 2012

I ogłaszam wszem, i wobec, że od dziś, zmieniam się i swoje nastawienie do świata. Będę chłodna i bez uczuć. Będę mniej naiwna. Będę kierowała się tylko i wyłącznie rozumem, a nie sercem. Będę kłamała i oszukiwała, łamała serca i wywoływała łzy. Tak, nauczyłam się od Ciebie..

zapomniałam o Tobie rozumiesz? nawet nie wzruszyła mnie zmiana statusu na w związku  chyba już Cię nie kocham   olkin

malinka666 dodano: 26 stycznia 2012

zapomniałam o Tobie rozumiesz? nawet nie wzruszyła mnie zmiana statusu na w związku, chyba już Cię nie kocham / olkin

Ktoś kiedyś powiedział  że w chwili  kiedy zaczynasz zastanawiać się  czy kochasz kogoś  przestałeś go już kochać na zawsze.

malinka666 dodano: 26 stycznia 2012

Ktoś kiedyś powiedział, że w chwili, kiedy zaczynasz zastanawiać się, czy kochasz kogoś, przestałeś go już kochać na zawsze.

Mijam was  jak gdyby nigdy nic... Bo przecież oficjalnie to my się nie znamy. A ona... Ścisnęła mocno Twoją dłoń... Zupełnie  jakby wiedziała  że poprzednią noc spędziłeś ze mną...

malinka666 dodano: 25 stycznia 2012

Mijam was, jak gdyby nigdy nic... Bo przecież oficjalnie to my się nie znamy. A ona... Ścisnęła mocno Twoją dłoń... Zupełnie, jakby wiedziała, że poprzednią noc spędziłeś ze mną...

ze łzami w oczach siedziałam i wpatrywałam się w kubek pełny gorącej czekolady . drobne łzy obijały się o szklany stolik . wtedy weszła do kuchni mama   otarłam mokre policzki i wziąwszy w dłoń kubek wyszłam mijając ją i trącając łokciem . weszłam do pokoju i trzaskając drzwiami usiadłam na łóżku   zakryłam twarz w dłoniach i dusiłam się szlochem . żałowałam tych wszystkich przykrych słów których użyłam w kierunku jej osoby   wyzywałam się w duchu i za każdym razem kiedy przypomniały mi się te wyzwiska ból stawał się silniejszy . nie wytrzymałam wyjęłam z szuflady żyletkę i wtedy przypomniały mi się jej słowa ' mamy Cię jedną   żyjemy tylko dla Ciebie   bez Ciebie nie byłoby nas  nie wyzywaj nas od najgorszych przez jedno przykre słowo ' wybiegłam z pokoju i wbiegając do kuchni syknęłam tylko 'kocham Cię mamo' rzucając jej się na szyję . widziałam łzy w jej oczach  nie jestem dobrą córką .   grozisz mi xd

malinka666 dodano: 25 stycznia 2012

ze łzami w oczach siedziałam i wpatrywałam się w kubek pełny gorącej czekolady . drobne łzy obijały się o szklany stolik . wtedy weszła do kuchni mama , otarłam mokre policzki i wziąwszy w dłoń kubek wyszłam mijając ją i trącając łokciem . weszłam do pokoju i trzaskając drzwiami usiadłam na łóżku , zakryłam twarz w dłoniach i dusiłam się szlochem . żałowałam tych wszystkich przykrych słów których użyłam w kierunku jej osoby , wyzywałam się w duchu i za każdym razem kiedy przypomniały mi się te wyzwiska ból stawał się silniejszy . nie wytrzymałam wyjęłam z szuflady żyletkę i wtedy przypomniały mi się jej słowa ' mamy Cię jedną , żyjemy tylko dla Ciebie , bez Ciebie nie byłoby nas, nie wyzywaj nas od najgorszych przez jedno przykre słowo ' wybiegłam z pokoju i wbiegając do kuchni syknęłam tylko 'kocham Cię mamo' rzucając jej się na szyję . widziałam łzy w jej oczach, nie jestem dobrą córką . / grozisz_mi_xd

sorry za to mało eleganckie 'kocham Cię' na ulicy  chciałam to zrobić bardziej subtelnie   ale po kilku piwach trudno się powstrzymać.

malinka666 dodano: 25 stycznia 2012

sorry za to mało eleganckie 'kocham Cię' na ulicy, chciałam to zrobić bardziej subtelnie , ale po kilku piwach trudno się powstrzymać.

lubiłam być nieprzewidywalna. uwielbiałam sytuacje w których mogłam pokazać mu jaka jestem naprawdę. nie potrafiłam udawać. pamiętam dzień w którym umówiliśmy się do kina. przez cały dzień wertowałam szafę by znaleźć coś odpowiedniego. przy nim nie byłam sobą. udawałam spokojną  elegancką dziewczynę. nie wiedziałam czy zaakceptuje fakt  że uwielbiam dresy  luźne koszulki  szerokie bluzy i najki zamiast szpilek. postanowiłam  że nie będę udawać kogoś kim nie jestem. nie namyślając się długo założyłam baggy  koszulkę i bluzę z adidasa. na usta nie nakładałam błyszczyku  nie brałam torebki  a na głowie znajdował się kaptur. w chwili gdy mnie ujrzał  widziałam jak szczęka opada mu w dół  a twarz pokazuje mega zdziwienie.   to ty? wydukał  prawie  że literując.   tsa  cała ja  odpowiedziałam z uśmiechem i przytuliłam się go jego ciepłej bluzy. wiedziałam  że mnie zaakceptuje.   notte.

malinka666 dodano: 24 stycznia 2012

lubiłam być nieprzewidywalna. uwielbiałam sytuacje w których mogłam pokazać mu jaka jestem naprawdę. nie potrafiłam udawać. pamiętam dzień w którym umówiliśmy się do kina. przez cały dzień wertowałam szafę by znaleźć coś odpowiedniego. przy nim nie byłam sobą. udawałam spokojną, elegancką dziewczynę. nie wiedziałam czy zaakceptuje fakt, że uwielbiam dresy, luźne koszulki, szerokie bluzy i najki zamiast szpilek. postanowiłam, że nie będę udawać kogoś kim nie jestem. nie namyślając się długo założyłam baggy, koszulkę i bluzę z adidasa. na usta nie nakładałam błyszczyku, nie brałam torebki, a na głowie znajdował się kaptur. w chwili gdy mnie ujrzał, widziałam jak szczęka opada mu w dół, a twarz pokazuje mega zdziwienie. - to ty? wydukał, prawie, że literując. - tsa, cała ja, odpowiedziałam z uśmiechem i przytuliłam się go jego ciepłej bluzy. wiedziałam, że mnie zaakceptuje. / notte.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć