 |
|
Stanęła na tarasie z kubkiem gorącego kakao w dłoniach. Spojrzała na księżyc. 'Wiesz, Olbrzymie...' Uśmiechnęła się do siebie. 'Dłonie ogrzewa mi kubek gorącego picia, a tak bardzo chciałabym, żeby na jego miejscu były dłonie mężczyzny, który odszedł. Wiatr oplata moją szyję powodując dreszcze, które nijak mają się do momentu, w którym jego usta wpijały się w moją skórę, tym samym powodując paraliż ciała. Przytulam głowę do poduszki i nie czuję nic. Brakuje mi uderzeń jego serca pod uchem.' Spuściła wolno głowę. 'A mnie brakuje Ciebie.' Usłyszała.
|
|
 |
|
- podejdź bliżej, jeszcze bliżej. spójrz w moje z pozoru radosne oczy
- głębiej.. co widzisz?
-..y.
- baranie, nie widzisz, że pomimo tego wszystkiego co mi zrobiłeś: jak mnie traktowałeś po rozstaniu i pomimo upływu tak wielu miesięcy ja nadal Cię kocham?
|
|
 |
|
Ona znów udawała, że ma go głęboko w nosie. Jak najdalej odsuwała od siebie myśl, że tak bardzo pragnęła z nim być. Nigdy nie potrafiła przyznać się do błędu. Do tego, że taki drań mógł zawładnąć całym jej światem
|
|
 |
|
i nawet jeśli obrażam się na Ciebie tysiąc pięćset razy na minutę to wiedz, że nie zamienię Cię na nikogo w świecie
|
|
 |
|
Drodzy mężczyźni. Puknąć możecie się w czoło, przelecieć możecie się samolotem, posunąć możecie krzesło, a bzykać może pszczoła.
|
|
 |
|
Kiedy piszę do Ciebie to znaczy, że tęsknię za Tobą.. a kiedy nie piszę to znaczy, że chcę abyś Ty tęsknił za mną. ♥
|
|
 |
|
Po domu chodzę w leginsach, luźnym t-shircie, związuję byle jak włosy i mam wyjebane na to jak wyglądam.
|
|
 |
|
Jeśli się opamiętasz i zrozumiesz, komu naprawdę na Tobie zależy, mnie już nie będzie .
|
|
 |
|
moje życie wygląda jak takie jedno, wielkie 'ja pierdole'.
|
|
|
|