 |
|
w życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca.
|
|
 |
|
szczęście przyjdzie, by Cię znaleźć.
|
|
 |
|
mało we mnie z ideału, niewiele potrafię, słabo gotuję, mam dwie lewe ręce, często tłucze szkło a gdy je nieumiejętnie sprzątne, pozostałe kawałki wbijają się innym w stopy. ranię. czasem nieświadomie, ale to robię, nie pamiętam imion, w ogóle mam słabą pamięć... udaję, że mam rację, gdy wcale jej nie mam, po to aby postawić na swoim, przecież mówię, mało we mnie z ideału. ale potrafię kochać tak mocno mocno mocno, potrafię się troszczyć tak bardzo bardzo bardzo, potrafię słuchać, chcę podać rękę, przytulić i wesprzeć, więc proszę Cię, gdy się już zezłościsz, niech to nie trwa długo wiesz, bo bardzo się boję zimna i obojętności.
|
|
 |
|
W co wierzysz? W miłość do końca życia? W Boga? W przyjaźń? W siebie? Nieważne. Nalej sobie kieliszek i wypij za to. Podziękuj, że to masz, że nie jesteś sam, że masz oparcie, że ktoś się o Ciebie troszczy. Wypij i uśmiechnij się. Niektórzy nie mają niczego. Są samotni, niekochani, bez wiary. Pomyśl o tych, o których nie myśli nikt. Wypij za nich. A gdy za drugim razem pokłócisz się z przyjacielem, nie mów, że straciłeś wszystko w końcu masz przy sobie tak wiele. Co mają zrobić ci, którzy już na starcie byli przegrani? Dokąd mają pójść samotni? Z kim porozmawiać szeptem, gdy puste cztery ściany, tak bardzo uwierają w ciszy? Komu powiedzieć ` kocham `, gdy nie ma się nikogo? Jak wstać i walczyć, jeśli nie wierzy się w siebie?
|
|
 |
|
nie zawsze jest tak jak chcę, ale mimo wszystko walczę.
|
|
 |
|
Chciałabym, żeby on kiedyś zdał sobie sprawę, że mógł mnie nieć a nie miał. Żeby żałował, że ja wyciągałam do niego rękę, a on jej nie dostrzegł. Chciałabym, żeby on kiedyś miał świadomość tego że stracił coś bardzo cennego.
|
|
 |
|
Naciesz się ostatnim czasem niepełnoletności, bo on już nigdy nie wróci
|
|
 |
|
Dopiero, gdy zaczynamy oddalać się od siebie zdajemy sobie sprawę, jak dobrze było blisko.
|
|
 |
|
Facet jest tylko facetem. To tylko tors,
twarz i czasem wykrywalny rozum.
Facet nie może być dla Ciebie wszystkim.
Nie zamieni się w czekoladę, ani w nową parę butów.
Nie możesz sobie obiecać, że będziesz z nim wiecznie.
To największa w świecie głupota. Bo facet, to tylko facet.
|
|
 |
|
zakochujesz się ze wzajemnością bądź bez. Albo jesteś nieszczęśliwa od samego początku albo łudzisz się, że jesteś przez pewien okres czasu. Świata poza nim nie widzisz. Robisz dla niego wszystko, będąc na każde zawołanie w końcu Go kochasz, a miłość wymaga poświęceń. Łudzisz się, że będziesz szczęśliwa do końca życia, planując ze swoim wybrankiem ślub. Nadchodzi dzień, kiedy okazuje się skończonym dupkiem jak każdy poprzedni. Zostawia Cię, a Ty w ramach desperacji cierpisz na bezsenność, a opuchnięte oczy i rozmazany tusz, są standardem. W końcu nadchodzi moment, kiedy zaczynasz się zbierać wmawiając sobie, że po prostu nie jest Ciebie wart. Starasz się posklejać swoją podświadomość w całość. jesteś gotowa, aby się uśmiechnąć bo zapomniałaś o szczęściu które Ci odebrano. Zaczyna Cię na nowo interesować sukienka którą masz na sobie i Twoje włosy podczas wiatru. I co wtedy? On zjawia się ponownie, a sielanka zaczyna się na nowo. Nie potrafisz się mu oprzeć, mając świadomość konsekwencji.
|
|
 |
|
W życiu każdego człowieka przychodzi chwila kiedy traci on kontrolę nad każdym ze swoich działań. Wtedy myśli on inaczej, robi inaczej i mówi też inaczej. Najczęściej kłamie, bo wmawia każdemu dookoła, że wszystko jest dobrze, a tak naprawdę w środku serce pęka mu na pół. Patrzy on w lustro i widzi całkowicie innego człowieka. Próbuje jakoś poskładać się w całość, ale nie potrafi. Jest zbyt zagubiony, rozbity, a wszystko to co go otacza tylko utrudnia mu zadanie. Boi się zrobić konkretny krok na przód, nie potrafi przewidzieć konsekwencji. Jedynie zdaje sobie sprawę z tego, że nic nie jest takie jak powinno. Za dużo też analizuje. Ciągle tylko gdyba, a to przecież nic nie daje. Najwyraźniej musi on przeczekać aż ten moment minie, bo to wszystko z pewnością mija. Jest to swego rodzaju lekcja życiowa. Ta chwila nas zmienia i pozwala zrozumieć co sprawiło, że staliśmy się tak bardzo zagubieni, ukazuje nam jakie popełniliśmy błędy i przed czym na przyszłość mamy się chronić.
|
|
 |
|
Chce byś wiedziała że jesteś najważniejsza,z każdą chwilą chce czuć bicie twego serca chce byś kochała mnie takiego jakim jestem, nie za coś lecz mimo wszystko i co więcej, to chce by uśmiech nie znikał z twojej twarzy i aby los swym pięknem nas obdarzył, chce robić ci śniadanie nad ranem i ciągle zaskakiwać czymś niespodziewanie. Jesteś moją myszką, rybeczką, wpatrzony jestem w ciebie jak w obrazek wiedz to.
|
|
|
|