 |
wyrzuc szum, opusc tlum , punkt widzenia sie zmienia
|
|
 |
po co? bo nie masz punktu odniesienia!
|
|
 |
jestes produktem ubocznym swiata w którym zyjesz
|
|
 |
to o tym jak tracisz sens życia i spadasz
|
|
 |
Czy to zło dokoła to jest cząstka ciebie?
|
|
 |
Rozejrzyj się, przecież jest tak obojętnie
|
|
 |
Życie jest kurwa piękne, to nieśmiertelny banał
|
|
 |
Kiedyś latałam jak głupia po szkolnym korytarzu by Cię spotkać. Dziś codziennie siedzę pod klasą, bojąc się, że zaraz przejdziesz obok a ja nie zdołam się powstrzymać i na Ciebie spojrzę.
|
|
 |
Zawsze gdy miałam na to ochotę, kładłam się do łóżka, puszczałam na laptopie piosenki które przypominają mi o tobie i płakałam w poduszkę. Był to stan, który uwielbiałam. Bo mimo wszystko, był miły. Dzisiaj nie potrafię rozpłakać się z twojego powodu. Zawszę gdy próbuję, dopada mnie złość. Wiesz dlaczego? Bo uświadomiłam sobie, że za dużo wylałam już na Ciebie łez. Może po prostu dorosła.
|
|
 |
kocham ten stan , gdy jestem obojętna i przejmuje się tylko tym , czy da sie jeszcze podgłośnic muzyke .
|
|
 |
Dobrze, więc nadal udawajmy, że wszystko jest OK. W końcu bawimy się w szczęście, nie .?
|
|
|
|