 |
i nikt nie domyśliłby się, że ta wesoła i śmiejąca się cały czas dziewczyna po cichu umiera w środku.
|
|
 |
zamieniliśmy się rolami. teraz ja jestem obojętna na te wszystkie starania, prośby, które kierujesz w moją stronę. teraz Ty szalenie mocno mnie kochasz, a ja nie zwracam uwagi na te głupie zalety. żyję chwilą, sam mnie tego nauczyłeś. już wiesz jak się czułam, Twój czas się skończył. przykro mi.
|
|
 |
Nie jestem jeszcze w niebie, ale przy Tobie nogami nie dotykam już ziemi...♥
|
|
 |
Nie odkładaj mnie na potem, bo potem mnie już nie będzie.
|
|
 |
Uszanuj fakt , że czyjeś serce dla Ciebie bije .
|
|
 |
i znowu przebudzam się ze snu w dzień, i widzę Ciebie. na nowo Cię mam. dochodzę do świadomości jaki mamy obecnie czas, a na mojej klatce piersiowej znowu pojawia się ten głaz uniemożliwiający oddychanie. brakuję mi Cię. ten żal wypełniający mnie od wnętrza, zamarzający moje serce. przerażający strach przed stratą czegoś, co już się straciło.
|
|
 |
Chciałabym, żebyśmy kiedyś zrobili coś szalonego, taki spontan. Razem. I obym nie usłyszała, że to niemożliwe, że nie damy rady. Wszystko można, wystarczy chcieć.
|
|
 |
Nie cofniesz czasu, nie wrócisz do tamtych dni, są jak stare kino i czarno-biały film.
|
|
 |
Gdybym mogła to wyciągnęłabym Cię ze zdjęcia.. Niestety, takie rzeczy tylko w erze a ja w plusie jestem. ;D
|
|
 |
To dziwne, kiedy budzę się rano i mam zupełnie inne spojrzenie na świat niż wczoraj w nocy.
|
|
 |
Nieważne, co pomyślą inni, bo zawsze coś pomyślą.. któregoś dnia zrozumiesz, że szukasz tego, co już posiadasz...
|
|
 |
masz obok siebie kogoś istotnego. osobę, dzięki której każdego dnia poranny papieros smakuje o niebo lepiej, a Ty nie masz ochoty zanosić się płaczem, kiedy po przebudzeniu siadasz na brzegu łóżka. osobę dla której używasz perfum, na które musisz odkładać miesiące, tylko dlatego, że raz prymitywnie wspomniała, że 'nieźle pachną'. osoba, która jest. oddycha, nadążając za Tobą. nigdy przed Tobą, zawsze obok Ciebie. i właśnie wtedy nadchodzi wieczór, kiedy ta osoba odchodzi. a Ty? a Ty tęsknisz za głupim biadoleniem odnośnie ubierania kapci, podczas chodzenia po zimnym parkiecie.
|
|
|
|