 |
tęsknię? to za mało, by wyrazić jak mi Cię cholernie brakuje.
|
|
 |
prawda boli, szczerze, dziś już nie chciałbym jej odkryć, ten pierdolony świat pełen zdrad wciąż mnie goni, dzisiaj palę sort, kiedyś taki nie byłem, bałem się tego gówna, choć kumplem był diller
|
|
 |
jak mam nie być kurwa zimny skoro wciąż w tym żyje? dłonie chłodzą mi twarz, służą za kompres, ile miałeś takich chwil? ja mam je ciągle
|
|
 |
nie mam dupy, więc nie mam się dla kogo starać,
mam być lepszy? kurwa w domu wciąż dramat,
miało być lepiej, nowe bloki,jebać to.
wciąż się włóczę po starej dzielni, przekaż to
|
|
 |
moje pieprzone bloki brud zdobi, mój beton, ławki, powietrze z konopi
|
|
 |
już dawno bym upadł gdyby nie muzyka,
zniszczona psychika, przez kogo? nie pytaj
|
|
 |
Nie pamiętam, kiedy ostatni raz czułam się tak fatalnie. Nie z powodu zdrowia, czy pogody, która swoją drogą i tak jest jednym słowem okropna, ale dlatego, że jest mi przykro. Smutno. Banalne, nie? Jednak nie dla mnie. Rozsadza mnie z bólu i tęsknoty. Ze smutku i małej dawki szczęścia, w którą zaopatrzyłam się jeszcze będąc z Tobą. Zastanawiam się, jak bardzo można za kimś tęsknić. Jak można przepłakać tyle czasu z powodu ukochanej osoby. Zawiodłam się.
|
|
 |
Jestem idiotką, bo czasami myślę że moglibyśmy to naprawić.
|
|
 |
Boję się, że nie poradzę sobie sama w tej tęsknocie, że chwycę za telefon i zadzwonię w środku nocy żałośnie skomląc, jak bardzo mi ciebie brakuje.
|
|
 |
każdy z nas ma osobę, której chce powiedzieć 'nie odchodź'. każdy z nas kogoś kocha. każdy z nas przez kogoś cierpi, cierpiał lub cierpieć będzie. każdy z nas ma uczucia, nawet jeśli ukryte gdzieś głęboko na dnie. każdy z nas ma wspomnienia, które, gdy się pojawiają, przyprawiają o łzy.
|
|
 |
Założyła ciepły sweter, zrobiła sobie ciepłą herbatę, usiadła w oknie i doszła do wniosku, że nic nie daje jej tyle ciepła ile Twój uśmiech.
|
|
|
|