 |
"Mówisz mi jak mam stać, lepiej powiedz jak iść. Kurwa mać, daj żyć nie jestem taki jak Ty."
|
|
 |
"Ide na balkon w ręku szlug telefon w drugiej. I napisał bym do Ciebie ale jakoś brakuje słów. Zadzwonił bym do Ciebie ale wiem że tego nie chcesz. Wybełkotał że Cię kocham tu jest źle i serio tęsknie."
|
|
 |
"Siedzę samotnie na zimnym betonie a serce powolnie zamienia się w stal
Nie wiem czy jeszcze potrafię Kochać i może dlatego właśnie zostałem sam"
|
|
 |
"Na chuj mi Twoje dobre słowo, na lepszy stan?
Sam sobie poradzę, zawsze radzę sobie sam."
|
|
 |
Czeka na nas dobre życie z lemoniadą na hamaku, albo wyżej
Dom, rodzina, kupa hajsu tego życzę
Nigdy więcej nie czuć strachu
Bez siniaków, moralniaków, w wierze
|
|
 |
"Otworzyłam się przed tobą. Każdego dnia, podczas każdej naszej rozmowy, ukazywałam ci świat moimi oczami. Mówiłam o tym, jak nienawidzę ludzi i o tym, jak popsutym człowiekiem jestem. Ufałam ci, tak bardzo, tak bezgranicznie, że czasami aż brakło mi tchu, od ilości słów, które znowu miały przejść przez moje gardło, aby powiedzieć ci, jak bardzo mi na tobie zależy. Nie wiem czemu tak się stało. Naprawdę nie mam pojęcia dlaczego przestałam być dla ciebie kimś najważniejszym. Przecież tak często mi mówiłeś, jak bardzo pragniesz mnie mieć."
|
|
 |
Nie mam najmniejszego
zamiaru udawać przed Nim
kogoś, kim nie jestem. Nie
chcę Go okłamywać ani
oszukiwać. Chcę tylko mieć
szansę. Chcę mieć szansę
zobaczyć, co wyniknie z tej
"miłości". Nie pragnę Go po to,
by odhaczyć kolejną zdobycz.
Pragnę Go, bo nie robię nic
innego, jak tylko myślę o Nim.
Za każdym razem, kiedy jest
blisko mnie, nie mogę przestać
patrzeć w Jego oczy. Pragnę
Go, go jest inny, bo jest
uparty, bo jest odważny.
Pragnę Go, bo po raz pierwszy
nie boję się zaangażować.
Chciałabym żeby pozwolił mi
odkryć, jakie byłoby życie,
gdyby był jego częścią. Chcę
żyć Nim.
|
|
 |
nigdy, przenigdy mi nie rozkazuj
nie chcę słuchać nakazów, zakazów
tego typów wyrazów nie znoszę
na tym bazuj od razu, Cię proszę!
|
|
 |
Bo człowiek jest taki, że lubi się napić, a potem mu wszystko jedno, ale cieżko jest tu myśleć na trzeźwo.
|
|
 |
Dobrze wiem , wiem co dla mnie dobre ,
idę wciąż do przodu , jak zawsze mordo orient .
Wiem co jest dobre , wybieram to co warte ,
i nie dopuszczam myśli , że przegram czy upadne.
|
|
 |
dzisiaj konsekwentnie dążę do wyznaczonego celu,
zgodnie z wartościami wyniesionymi z domu,
i zasadami wpojonymi z serca betonu.
|
|
 |
Nauczyła mnie ulica myśleć inaczej od reszty,
by postępować tak by komuś życia nie spieprzyć,
jak odnaleźć cel będąc jednocześnie sobą,
że jak robić jakieś ruchy to jedynie z głową.
|
|
|
|