 |
Powiesz mi tak na prawdę nic się nie stało,
powiesz mi, że to, co między nami jest,
powiesz mi nigdy już nie będzie nas mało,
powiesz mi że kochasz mnie…
|
|
 |
Czytałam ostatnio stare wiadomości i znalazłam jedną, w której powiedziałaś, że nigdy mnie nie zostawisz To zabawne bo wlasnie zostawiłes.
|
|
 |
Lubię ten stan,wiesz?W sumie,to teraz uzależniam się od alkoholu i używek.Wtedy dobrze się czuje.Pełna życia,ucieszona od ucha do ucha,w ramionach byle jakiego typa.Tak..Zdaję się,że teraz to co weekend będzie moje przyzwyczajenie - wyjść,wypić,zajarać,potańczyć,poflirtować,pokręcić,ledwo wracać.Lubię wracać nad ranem paląc papierosa,czując wódkę w ustach,nie mając nic na sumieniu,bo w sumie czemu..?Próbuje cieszyć się życiem.Naprawdę,czuję się szczęśliwa,robiąc coś co jeszcze nigdy i na dodatek niszcząc się.Ale jest jeszcze jedno.To,co niszczy mnie w tym momencie nigdy nie przebije tego,jak Ty niszczyłeś mnie,jak przebiłeś moje serce,a ja tylko przepijam organizm i wypalam moje płuca,rezając sobie banię.Ty jesteś mistrzuniem,kochanie.| longing_kills
|
|
 |
Możemy odkładać to na potem. Możemy być z kimś innym, budzić się obok nieznanych ramion i codziennie wmawiać sobie, że to coś znaczy. Jasne, że świat rozłoży nam tą miłość na raty. Będziemy kochać się po trochę, ale ostatecznie przed tym nie uciekniemy, przecież wiesz. /esperer
|
|
 |
Za każdym razem rozchodzimy się, by do
siebie wracać,Jeszcze zanim się skończy
kłótnia ja już chcę Cie przepraszać. / lalala kogos?
|
|
 |
przyjelam na klate ale zabolalo.
|
|
 |
po co to wszystko? klotnie? sprzeczki? pojdziemy w swiat i tak wszystko sie skonczy, nie będziemy już przyjaciółmi, wiec po co to wszystko?
|
|
 |
zyjemy mimo wszystkich przeciwnosci losu i bedziemy zyc.
|
|
 |
tak, nigdy nie umiem mowic tego co mysle, tego co chce powiedziec, mowie to co inni chca slyszec, mam duzo wad, nie moja wina, a jak nie pasuje to już nie mój problem.
|
|
 |
I wiem napewno, gdy myślisz co by było, to na twarzy uśmiech i robi Ci się miło, co?
|
|
 |
Tęsknię i nie mam nic do ukrycia
|
|
 |
I powtarzałeś mi, że tak nie będzie zawsze, czuję Twe ciepło, gdy na zdjęcia patrzę.
|
|
|
|