głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika venom79

Jak jeden organizm  ranię to jakbym siebie ranił. Też odczuwasz paraliż  jak coś nie tak jest między nami. Każdy robi głupoty  lecz o to w tym tu chodzi  że mimo  że są kłopoty to umiemy się pogodzić.   sokol   jesteś mną

gropeme dodano: 24 września 2013

Jak jeden organizm, ranię to jakbym siebie ranił. Też odczuwasz paraliż, jak coś nie tak jest między nami. Każdy robi głupoty, lecz o to w tym tu chodzi, że mimo, że są kłopoty to umiemy się pogodzić. / sokol - jesteś mną

To nie finał bo noc jeszcze długa  chwila moment łapię bucha.

gropeme dodano: 24 września 2013

To nie finał bo noc jeszcze długa, chwila moment łapię bucha.

Świata nie zmienię i tak będzie co powiem  spokojnie mówię Ci dzisiaj  że odejść Ci już nie pozwolę.

gropeme dodano: 24 września 2013

Świata nie zmienię i tak będzie co powiem, spokojnie mówię Ci dzisiaj, że odejść Ci już nie pozwolę.

Jedziemy razem gdzieś  wiele ważnych słów mówi mi     chcemy umrzeć razem nie umiemy bez siebie żyć.

gropeme dodano: 24 września 2013

Jedziemy razem gdzieś, wiele ważnych słów mówi mi, chcemy umrzeć razem nie umiemy bez siebie żyć.

kręć dupą dla mnie  ja kręce blanty które mówią dla mnie  klepie Twoją dupę nachalnie.

gropeme dodano: 24 września 2013

kręć dupą dla mnie, ja kręce blanty które mówią dla mnie, klepie Twoją dupę nachalnie.

A później przychodzi wieczór i już możesz spokojnie pozbyć się tego udawanego uśmiechu i nie musisz wstydzić się łez. Dobrze wiesz  że to wieczorem tęskni się najbardziej i to wieczorem wszystko mocniej boli. Tak jakby razem z ciemnością przychodziło silniejsze cierpienie. Jakby ból zaprzyjaźnił się z mrokiem. Zamykasz się w pokoju  gasisz światła  włączasz po cichu muzykę i umierasz. Czujesz się fatalnie  a rzeczywistość zupełnie traci na znaczeniu. Dusisz się  zanosisz się od łez i zadajesz sobie milion pytań  na które już nikt nie udzieli Ci odpowiedzi. I codziennie przechodzisz to samo  od nowa  a ból  on wcale nie słabnie.    napisana

napisana dodano: 24 września 2013

A później przychodzi wieczór i już możesz spokojnie pozbyć się tego udawanego uśmiechu i nie musisz wstydzić się łez. Dobrze wiesz, że to wieczorem tęskni się najbardziej i to wieczorem wszystko mocniej boli. Tak jakby razem z ciemnością przychodziło silniejsze cierpienie. Jakby ból zaprzyjaźnił się z mrokiem. Zamykasz się w pokoju, gasisz światła, włączasz po cichu muzykę i umierasz. Czujesz się fatalnie, a rzeczywistość zupełnie traci na znaczeniu. Dusisz się, zanosisz się od łez i zadajesz sobie milion pytań, na które już nikt nie udzieli Ci odpowiedzi. I codziennie przechodzisz to samo, od nowa, a ból, on wcale nie słabnie. / napisana

 Chcę się naćpać kochanie Tobą   i chodzić naćpany doba za dobą.

gropeme dodano: 23 września 2013

"Chcę się naćpać kochanie Tobą i chodzić naćpany doba za dobą."

 Mogę patrzeć tylko jak obok śpisz   i wtedy odlatuję  nie czuję już nic.

gropeme dodano: 23 września 2013

"Mogę patrzeć tylko jak obok śpisz i wtedy odlatuję, nie czuję już nic."

Często zastanawiam się po jaką cholerę Bóg pozwala mi tak szybko przyzwyczajać się do innych ludzi. Przecież oni zawsze odchodzą  a ja zostaję z tym swoim głupim przyzwyczajeniem czując się jak porzucony w lesie pies.    napisana

napisana dodano: 23 września 2013

Często zastanawiam się po jaką cholerę Bóg pozwala mi tak szybko przyzwyczajać się do innych ludzi. Przecież oni zawsze odchodzą, a ja zostaję z tym swoim głupim przyzwyczajeniem czując się jak porzucony w lesie pies. / napisana

  1.   Czy jesteś w stanie zdefiniować strach? Wiesz ile może być go w jednym oddechu? Ile uczuć mieści się w jednej  swobodnie płynącej  czarnej łzie? Nie potrafisz uspokoić drżącego ciała i zawładnąć nad myślami. Podstawowe czynności nabrały miary wspinaczki na najwyższe szczyty górskie a Twój wygląd nie ma teraz najmniejszego znaczenia. Liczy się wiara.. tylko ona jest teraz Twoją najlepszą przyjaciółką. Nie opuści Cię  nie pozwoli się poddać bo wie  że pomimo strachu   wierzysz. Nie dopuszczasz do siebie złych myśli  rozmawiasz z Bogiem siedząc na zimnych płytkach balkonu. Nie prosisz go o nic a jedynie wspominasz i mocny nacisk kładziesz na jego zasługi. Na to jakim cudownym jest przyjacielem. Udało się. Czujesz ogromną ulgę. Dziękujesz za rozmowę.. za to  że nie zabrał Ci największej motywacji i szczęścia jakie spotkałeś do tej pory na swojej drodze.   ciamciaa ♥

ciamciaramciaa dodano: 22 września 2013

[ 1. ] Czy jesteś w stanie zdefiniować strach? Wiesz ile może być go w jednym oddechu? Ile uczuć mieści się w jednej, swobodnie płynącej, czarnej łzie? Nie potrafisz uspokoić drżącego ciała i zawładnąć nad myślami. Podstawowe czynności nabrały miary wspinaczki na najwyższe szczyty górskie a Twój wygląd nie ma teraz najmniejszego znaczenia. Liczy się wiara.. tylko ona jest teraz Twoją najlepszą przyjaciółką. Nie opuści Cię, nie pozwoli się poddać bo wie, że pomimo strachu - wierzysz. Nie dopuszczasz do siebie złych myśli, rozmawiasz z Bogiem siedząc na zimnych płytkach balkonu. Nie prosisz go o nic a jedynie wspominasz i mocny nacisk kładziesz na jego zasługi. Na to jakim cudownym jest przyjacielem. Udało się. Czujesz ogromną ulgę. Dziękujesz za rozmowę.. za to, że nie zabrał Ci największej motywacji i szczęścia jakie spotkałeś do tej pory na swojej drodze. [ ciamciaa ♥ ]

  2.   Na nowo pojawia się uśmiech. Serce bije tak mocno jakby właśnie nastąpiła tam eksplozja wulkanu. Cieszysz się a radość wylewa Ci się oczami wolno płynąc po kościach policzkowych. Upada na ziemię układając przyjemną melodię. Cieszysz się choć tak naprawdę nawet najszczerszy uśmiech nie jest wstanie opisać radości jaką masz w sobie.   ciamciaa ♥

ciamciaramciaa dodano: 22 września 2013

[ 2. ] Na nowo pojawia się uśmiech. Serce bije tak mocno jakby właśnie nastąpiła tam eksplozja wulkanu. Cieszysz się a radość wylewa Ci się oczami wolno płynąc po kościach policzkowych. Upada na ziemię układając przyjemną melodię. Cieszysz się choć tak naprawdę nawet najszczerszy uśmiech nie jest wstanie opisać radości jaką masz w sobie. [ ciamciaa ♥ ]

Popatrz przyszła już jesień  a Ciebie jak nie było tak nie ma. Z drzew spadają liście  słońce chowa się za chmurami  a ja siedzę otulona kocem i patrzę jak ucieka mi czas bez Ciebie. Chodź do mnie proszę  spraw aby ta jesień była równie magiczna jak zeszłoroczna. Podaruj mi moje prywatne promienie słońca pod postacią Twoich uśmiechów. Ogrzej moje serce  ja nie chcę dłużej marznąć. Nie chcę widzieć jak upływają kolejne pory roku  a Ty jesteś gdzieś poza moim zasięgiem. Wiesz  przeoczyłam już wiosnę i lato  straciłam tyle dni  tyle pięknych chwil  bo bez Ciebie wszystko jest takie bez sensu. Nie męcz mnie więcej i chodź tutaj. Podaruj mi osobiste lato w te chłodne dni. Ja nie mogę już dłużej żyć bez Ciebie.    napisana

napisana dodano: 22 września 2013

Popatrz przyszła już jesień, a Ciebie jak nie było tak nie ma. Z drzew spadają liście, słońce chowa się za chmurami, a ja siedzę otulona kocem i patrzę jak ucieka mi czas bez Ciebie. Chodź do mnie proszę, spraw aby ta jesień była równie magiczna jak zeszłoroczna. Podaruj mi moje prywatne promienie słońca pod postacią Twoich uśmiechów. Ogrzej moje serce, ja nie chcę dłużej marznąć. Nie chcę widzieć jak upływają kolejne pory roku, a Ty jesteś gdzieś poza moim zasięgiem. Wiesz, przeoczyłam już wiosnę i lato, straciłam tyle dni, tyle pięknych chwil, bo bez Ciebie wszystko jest takie bez sensu. Nie męcz mnie więcej i chodź tutaj. Podaruj mi osobiste lato w te chłodne dni. Ja nie mogę już dłużej żyć bez Ciebie. / napisana

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć