| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Słowami można zastąpić zapach i dotyk. Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi. Zapach można tak opisać, że nabierze smaku i kolorów. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Powiedz, że mnie kochasz. Potem mogę zniknąć. [ disable ] |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nie śmierć rozdziela ludzi, lecz brak miłości. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Leżeliśmy na jego łóżku. Patrzył głęboko w moje oczy, uśmiechnął się i szepnął "Jesteś jeszcze śliczniejsza niż wtedy kiedy widziałem Cię po raz ostatni". Nie mogłam pohamować swojej radości, przecież tyle czasu na niego czekałam, tak bardzo tęskniłam, a teraz miałam go i to tak blisko, że mogłam dotknąć jego ciała i poczuć jego ciepło. "Czy przez cały ten czas zatęskniłeś za mną chociaż troszkę?" Nie odrywałam od niego oczu, musiałam nadrobić stracone miesiące, które wypełniały tylko łzy. "Tęskniłem każdego dnia, ale bałem się do tego przyznać. Tak późno zrozumiałem, że jesteś najważniejsza." Byłam jeszcze szczęśliwsza niż rok temu. To najlepsza chwila jaka mogła mnie spotkać. On, ja i nasza miłość. Mogłam go przytulić, pocałować i powiedzieć jak ważny jest w moim życiu. Wszystko było tak cudowne, ale trwało zbyt krótko. Nagle znalazłam się w swoim łóżku i to sama. To był sen, tylko sen. Długo jeszcze próbowałam zasnąć aby powrócić tam i zobaczyć go choć jeszcze na chwilę. /napisana |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Czy jak wracasz do domu, to wracasz do piekła? |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Dla mnie noc jest najgorszym horrorem, bo wtedy przychodzą do mnie wspomnienia po Tobie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Zawsze jest, o co walczyć, choć nie zawsze jest jak. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Daję Ci moją słodycz tak od wielu lat.. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | "Zostaw za drzwiami problem, ekipa jest i chłodzi się to co dobre " |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Kocha każdy milimetr mojego ciała i kazdy zakamarek duszy. Nierówne cycki,pieprzyki na plecach i zielone oczy,hedonizm,ogień w oczach,wrażliwość. Kocha patrzeć na mnie gdy śpię i bezpretensjonalnie ślinie poduszkę. Chodze po domu calkiem naga nucąc coś pod nosem i najpiękniejsze jest to,że oprócz pożądania w Jego oczach maluję się duma. Duma z posiadania mnie. To takie irracjonalne. Jak mozna czuc sie dumnym z posiadania kogoś kto wiecznie drwi,nie zmywa i zapomina o Twoich urodzinach. Jak mozna kochac tak mocno kogoś kto zniszczył Ci tak wiele i pozbawił wiary w lepsze jutro. Nie moge pojąć dlaczego wciąż przytula mnie tak,ze wszystko inne mogloby nie istniec,dlaczego pozwolil mi na to,zebym streściła w Nim caly swój swiat,dlaczego uczynil mnie szczęśliwą mimo całego bagażu jaki niosę na barkach? Nasza milosc nie zna granic,drwi z moralności i kipi niedosytem. Nie moglo byc piękniej. Dziekuje Ci. / nervella |  |  |  |