 |
w przerwie między płaczem, a zatracaniem się we wspomnieniach, śniłam że wróciłeś do mnie. znowu wszystko rozpadło mi się w dłoniach. znowu siedziałam przy drzwiach od mieszkania, nie wiedząc co z sobą zrobić, gdzie iść. coś mnie tchnęło, podpowiadało, że wszystko będzie dobrze. i zadzwoniłam do ciebie. nie musiałam nic mówić, usłyszałeś mój płacz i powiedziałeś tylko "daj mi pięć minut". przyjechałeś, wziąłeś mnie w ramiona i przeprosiłeś. obiecałeś, że już nigdy nie odejdziesz, że także tęskniłeś i beze mnie nie potrafisz normalnie funkcjonować. i na szczęście, dokładnie w tej chwili zadzwonił budzik. już prawie uwierzyłam, że znów może być jak dawniej.
|
|
 |
Z perspektywy czasu widzę jak wiele straciłam. Odpuściłam sobie swoje życie, zrezygnowałam z marzeń. Pozwalałam sobie tylko na cierpienie i łzy. To jest straszne, bo zabrakło w moim życiu tylko jednej osoby, a w tej samej sekundzie, w której on odszedł, cały świat został gdzieś w tyle. Wszystko przestało się liczyć, nawet ja sama. Stałam się ruiną. Teraz jednak zaczynam nowy etap. Otaczają mnie nowi ludzie i wiem, że to najlepszy moment aby wykreować inną siebie. Muszę zerwać z tym, co było i otworzyć się na przyszłość. Dopiero gdy nowi ludzie z roku opowiadali o swoim życiu czy swoich wakacjach zrozumiałam, że w sumie to na własne życzenie straciłam tak wiele. Nie mogę dalej marnować swojego życia. Muszę walczyć o siebie, bo to ja jestem najważniejsza. Tylko ja. / napisana
|
|
 |
Odchodzę . bo nigdy nie prosiłeś , żebym została .
|
|
 |
błagam , tylko znów nie mów , że Ci na mnie zależy . już wyrosłam z twoich bajek , kochanie .
|
|
 |
Jakkolwiek źle by między nami nie było, gdyby Ci zależało, nie odszedłbyś.
|
|
 |
nie przywiązuj się , w zwyczaju mam uciekać .
|
|
 |
jestem spragniona Twojego widoku .
|
|
 |
brzydzę się Tobą , najpierw wkładasz tej kurwie język do gęby , a później piszesz , że mnie kochasz . ogarnij się .
|
|
 |
kochałam go , bo był taki mój .
|
|
 |
im bardziej zboczony chłopak - tym większa zabawa .
|
|
 |
- tato! wiesz,że zbliża się studniówka? - tak. dlatego też ja i mój portfel wychodzimy.
|
|
 |
nie wyznaczaj granic , to nie będę ich przekraczać .
|
|
|
|