 |
tęsknie za niewinnością , którą miałam nim zgwałciła mnie rzeczywistość .
|
|
 |
pierdolenie.. Boga nie ma. A jeżeli nawet jest to mnie ma w dupie. Każdą moją prośbę ignoruje skazując mnie na cierpienie. Proszę Cię od lat o jedno a nadal nie potrafisz mi tego dać. Zawsze muszę cierpieć.. gówno Ciebie obchodzi to, że potrzebuję twojej pomocy bo tylko ty możesz coś zdziałać.. ale NIE. Tak więc dziękuję Ci kurwa, dziękuję i będę dziękować aż do śmierci -.-
|
|
 |
Parę lat temu wstecz chcieliśmy wczuć się w dorosłość. Dziś oddalibyśmy wszystko by móc znów żyć beztrosko.
|
|
 |
- Hej wpadnij do mnie mam nowego psa
- a gryzie.?
- właśnie zamierzam to sprawdzić
|
|
 |
Nawet gdybym była nieziemsko piękna i mogłabym mieć każdego chłopaka na świecie i tak wybrałabym Ciebie
|
|
 |
Może jestem brzydka, ale mam pewność, że chłopak, z którym będę, będzie mnie kochał, a nie chodził ze mną po to, żeby się kumplom pochwalić.
|
|
 |
jest wiele rzeczy o których chciałabym nie pamiętać..
|
|
 |
Po długich nieusilnych próbach w końcu udało mi się zasnąć.Jednak nie na dlugo.Obudziłam się cała zlana potem,bólem głowy i szumem w uszach.Sięgnęłam ręką na nocną szafkę i wzięłam termometr mierząc sobie temperaturę-39,2-przeczytałam na głos i ponownie bezwładnie opadłam na łóżko.Ból głowy bił się z myślami,z tęsknotą i brakiem Jego przy mnie..Wyobraziłam sobie jak stoi w drzwiach i zaczyna krzyczeć,że zbyt lekko się ubieram,że nie noszę czapki,ani szalika.Uśmiechnęłam się przypominając sobie Jego słodką,krzyczącą na mnie minę-majaczeeee-szepnęłam do siebie,ale miałam to gdzieś.Pół przytomna podreptałam do biurka wziąłwszy laptopa i wróciłam spowrotem do łóżka.Dresz przeszedł przeze mnie chłodząc moje ciało.Weszłam w folder`zdjecia`i nagle zamknęłam laptopa-Przecież nie mam z nim zdjeć,przecież nas już nie ma.Przecież mnie zostawił-powiedziałam kompletnie nie wiedząc co się dzieje.Wibrowało mi w głowie.Opadłam tracąc przytomność słysząc w oddali:`was juz nie,Juz nie ma.!.`|| pozorna
|
|
 |
Taaaaa nazwał mnie dziwką..Ale oboje wiemy, ze tylko dlatego, że mu zazdrościł, że to nie on był na jego miejscu..Próbował, ale nie osiągnął "celu". Ale czy to jest powód by nazywał mnie dziwką, skoro jak sam twierdzi "ma dziewczynę" ? || pozorna
|
|
 |
- Chyba widziałam wczoraj Brzydulę Betty. - A może po prostu spojrzałaś w lustro?
|
|
|
|