 |
|
kochać to znaczy chcieć być czyimś dobrem.
|
|
 |
|
kocham Go i to jest początek wszystkiego.
|
|
 |
|
Miłość - jedno słowo, niby nic, nieznaczne jak ostrze noża. Właśnie tym jest: ostrzem, krawędzią. Przechodzi przez środek twojego życia, dzieląc wszystko na pół. Przed i po. Cały świat spada na którąś ze stron. Przed i Po. I w trakcie - moment na krawędzi. / [delirium]
|
|
 |
|
Nagle czuję w środku pustkę, jak gdyby mnie wydrążono. To niesamowite, że słowa potrafią zrobić coś takiego, po prostu poszarpać ci wnętrzności. / [delirium]
|
|
 |
|
Dni mijają, czas biegnie do przodu, sekundy mkną ku przyszłości jak przewracające się w rzędzie kostki domina. / [delirium]
|
|
 |
|
Każdy, komu ufamy, na kogo, jak nam się wydaje,możemy liczyć, kiedyś nas rozczaruje. Pozostawieni samym sobie ludzie kłamią, mają tajemnice, zmieniają się i znikają, niektórzy za inną maską lub osobowością, inni w gęstej porannej mgle nad klifem. / [delirium]
|
|
 |
|
Jak mogłam Cię stracić, skoro nigdy nie byłeś mój?
|
|
 |
|
Momentami tak za nim tęsknię, że nie widzę sensu swojego istnienia, ale nie chcę żeby wrócił i niszczył moje życie po raz kolejny. Pieprzony paradoks.
|
|
 |
|
Mógłbym napisać całą książkę o Tobie i nadal nikt nie zrozumiałby, jak bardzo Cię kocham.
|
|
 |
|
trzymam za słowo,za włosy też potrzymam.
|
|
 |
|
Nie żałuję, że mój świat rozpadł się jak domek z kart dla chwilowego szczęścia, na dodatek tak nieszczerego. Nie żałuję, że byłam piętnastolatką w ciele dwudziestojednolatki, która każde kłamstwo przyjmowała jak lekarstwo. Nie żałuję, że nie potrafię przypomnieć sobie poprzedniego życia, gdy Ciebie nie było. Nie żałuję też wszystkich chwil, które były bezwartościowe i nie warte tego bólu. Po prostu żałuję, że ponownie przyjęłam Cię do swojego życia i pozwoliłam Ci je zniszczyć.
|
|
|
|