głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika uzalezniona_suka

wytłumacz mi dlaczego mam dać sobie spokój? podaj choć jeden sposób na to  bym wymazała cię z pamięci. podaj  a obiecuję  że zapomnę.

kinia10107 dodano: 27 stycznia 2013

wytłumacz mi dlaczego mam dać sobie spokój? podaj choć jeden sposób na to, bym wymazała cię z pamięci. podaj, a obiecuję, że zapomnę.

i chyba nie daję już rady. i chyba upadłam i nie mogę wstać. nie mam siły  by wierzyć w to  że będzie dobrze. nie mogę jeść  ciągle krzyczę i kłócę się z mamą. jestem arogancka  wredna i niemiła i to nie przez fakt  że mam 'te dni'. może tęsknię  a może denerwuje mnie sąsiadka. może zupa była za słona  a naleśniki zbyt słodkie? może zdenerwowałam się  że mój ulubiony serial zastąpili meczem  albo tym  że mój pies unika mnie jak wroga. może biję się ze wspomnieniami  a może po prostu cholernie mi ciebie brakuje. może nadal cię kocham i mam nadzieję  że wrócisz. nie wiem i to jest najgorsze.

kinia10107 dodano: 27 stycznia 2013

i chyba nie daję już rady. i chyba upadłam i nie mogę wstać. nie mam siły, by wierzyć w to, że będzie dobrze. nie mogę jeść, ciągle krzyczę i kłócę się z mamą. jestem arogancka, wredna i niemiła i to nie przez fakt, że mam 'te dni'. może tęsknię, a może denerwuje mnie sąsiadka. może zupa była za słona, a naleśniki zbyt słodkie? może zdenerwowałam się, że mój ulubiony serial zastąpili meczem, albo tym, że mój pies unika mnie jak wroga. może biję się ze wspomnieniami, a może po prostu cholernie mi ciebie brakuje. może nadal cię kocham i mam nadzieję, że wrócisz. nie wiem i to jest najgorsze.

chciałabym aby wiedział  że każdego dnia tęsknie tylko za nim  tak silnie  ukrywając pod wymuszonym uśmiechem cały ten cholerny ból  który tak naprawdę za każdym razem przygniata na glebę. żeby wiedział  jak bardzo brakuje mi jego głosu  uśmiechu  każdego z gestów i słów  żeby w końcu uwierzył w to co czuję  uświadomił sobie  że dla mnie jest wszystkim  jest jak tlen  bez którego istnienie nie miałoby sensu.

kinia10107 dodano: 27 stycznia 2013

chciałabym aby wiedział, że każdego dnia tęsknie tylko za nim, tak silnie, ukrywając pod wymuszonym uśmiechem cały ten cholerny ból, który tak naprawdę za każdym razem przygniata na glebę. żeby wiedział, jak bardzo brakuje mi jego głosu, uśmiechu, każdego z gestów i słów, żeby w końcu uwierzył w to co czuję, uświadomił sobie, że dla mnie jest wszystkim, jest jak tlen, bez którego istnienie nie miałoby sensu.

nie rozumiem ludzi  których cieszą upadki innych. to takie smutne  gdy ty nie możesz pozbierać się po upadku  a innych to bawi. mówią  ' nie przejmuj się ' ale to wcale nie jest łatwe  gdy inni sami prowokują do tego by nie dawać sobie rady. napawają się bólem i cierpieniem. a ty? siedzisz w tym bagnie i nie możesz liczyć na nikogo. przez wrogów tracisz przyjaciół  wszyscy odsuwają się od ciebie. myślisz sobie  'dlaczego?' ale to nie czas na rozmyślania. trzeba zaprzeć się z całych sił i wmawiać sobie  że da się radę  by wszystkim wrogom zrobiło się głupio. a przyjaźń? w razie potrzeby zobaczysz kto wróg  a kto przyjaciel. teraz nie martw się  że jesteś sam  tylko wstawaj i pokaż innym jak bardzo się mylili  myśląc  że nie dasz rady  bo dasz. musisz dać. wierzę w ciebie.

kinia10107 dodano: 27 stycznia 2013

nie rozumiem ludzi, których cieszą upadki innych. to takie smutne, gdy ty nie możesz pozbierać się po upadku, a innych to bawi. mówią, ' nie przejmuj się ' ale to wcale nie jest łatwe, gdy inni sami prowokują do tego by nie dawać sobie rady. napawają się bólem i cierpieniem. a ty? siedzisz w tym bagnie i nie możesz liczyć na nikogo. przez wrogów tracisz przyjaciół, wszyscy odsuwają się od ciebie. myślisz sobie, 'dlaczego?' ale to nie czas na rozmyślania. trzeba zaprzeć się z całych sił i wmawiać sobie, że da się radę, by wszystkim wrogom zrobiło się głupio. a przyjaźń? w razie potrzeby zobaczysz kto wróg, a kto przyjaciel. teraz nie martw się, że jesteś sam, tylko wstawaj i pokaż innym jak bardzo się mylili, myśląc, że nie dasz rady, bo dasz. musisz dać. wierzę w ciebie.

 nie mam już Ciebie nie mam największa strata. nienawidzę za to siebie życia i całego świata.     Pih.

kinia10107 dodano: 27 stycznia 2013

"nie mam już Ciebie nie mam największa strata. nienawidzę za to siebie życia i całego świata. " - Pih.

i chciałabym  żeby zaakceptował wszystkie moje wady. chciałabym  żeby zrozumiał  że nie lubię szpilek  a kocham adidasy. chciałabym  żeby wiedział  że miłość jest dla mnie bardzo ważna  ale przyjaciele również się liczą. chciałabym  żeby wiedział  że nie lubię kaszy gryczanej  fałszywych osób  udawanego szczęścia i pani od matematyki. chciałabym  żeby kupował mi chrupiące listki wielozbożowe o smaku papryki z ziołami niż zabierał na naleśniki w polewie czekoladowej. chciałabym spędzać z nim wszystkie wolne chwile i pamiętać z nich jak najwięcej. chciałabym  żeby znalazł się ktoś  kto to wszystko ogarnie i nadal będzie mnie kochał. no właśnie. chciałabym.

kinia10107 dodano: 27 stycznia 2013

i chciałabym, żeby zaakceptował wszystkie moje wady. chciałabym, żeby zrozumiał, że nie lubię szpilek, a kocham adidasy. chciałabym, żeby wiedział, że miłość jest dla mnie bardzo ważna, ale przyjaciele również się liczą. chciałabym, żeby wiedział, że nie lubię kaszy gryczanej, fałszywych osób, udawanego szczęścia i pani od matematyki. chciałabym, żeby kupował mi chrupiące listki wielozbożowe o smaku papryki z ziołami niż zabierał na naleśniki w polewie czekoladowej. chciałabym spędzać z nim wszystkie wolne chwile i pamiętać z nich jak najwięcej. chciałabym, żeby znalazł się ktoś, kto to wszystko ogarnie i nadal będzie mnie kochał. no właśnie. chciałabym.

może kiedyś dotrze do ciebie fakt jak bardzo cierpię  jak bardzo tęsknię i jak cholernie cię potrzebuję. może kiedyś zrozumiesz  że nadal kocham cię resztkami bezsensownej miłości. może przez chwilę zatrzymasz się i pomyślisz  że mogłeś mnie mieć  że mogłeś mnie kochać  a wolałeś pójść do tej tlenionej laski. może przeanalizujesz wszystko od początku  ale mnie już nie będzie. ja ułożę sobie życie. dam radę  pozbieram się i będę szczęśliwa. a ty? jedynym twoim zajęciem  będzie użalanie się nad sobą i zapijanie smutków litrami wódki.

kinia10107 dodano: 27 stycznia 2013

może kiedyś dotrze do ciebie fakt jak bardzo cierpię, jak bardzo tęsknię i jak cholernie cię potrzebuję. może kiedyś zrozumiesz, że nadal kocham cię resztkami bezsensownej miłości. może przez chwilę zatrzymasz się i pomyślisz, że mogłeś mnie mieć, że mogłeś mnie kochać, a wolałeś pójść do tej tlenionej laski. może przeanalizujesz wszystko od początku, ale mnie już nie będzie. ja ułożę sobie życie. dam radę, pozbieram się i będę szczęśliwa. a ty? jedynym twoim zajęciem, będzie użalanie się nad sobą i zapijanie smutków litrami wódki.

czuję  że nie daję rady. jestem jak pechowiec na rozstaju dróg. upadam i nie mam siły wstać. wszystko jest takie trudne  takie ciężkie i nie do zrealizowania. nie potrafię poradzić i uporać się z problemami. jestem zbyt słaba. nie mam odwagi podnieść się i stawić czoła problemom. to wszystko mnie przerasta. to mnie dołuje i spycha w dół. staczam się. nie mogę zebrać się na odwagę by iść z podniesionym czołem i starać się realizować marzenia. nie teraz.

kinia10107 dodano: 27 stycznia 2013

czuję, że nie daję rady. jestem jak pechowiec na rozstaju dróg. upadam i nie mam siły wstać. wszystko jest takie trudne, takie ciężkie i nie do zrealizowania. nie potrafię poradzić i uporać się z problemami. jestem zbyt słaba. nie mam odwagi podnieść się i stawić czoła problemom. to wszystko mnie przerasta. to mnie dołuje i spycha w dół. staczam się. nie mogę zebrać się na odwagę by iść z podniesionym czołem i starać się realizować marzenia. nie teraz.

nie jestem zazdrosna  bo wiem  że jeszcze kiedyś zatęskni. być może znajdę miliony powodów  by zacząć żyć z nim na nowo  żeby zacząć budować ten związek  ale teraz? staram się mieć wyjebane  uśmiecham się na każdym kroku i nie daję po sobie poznać  że cierpię. radość mam wypisaną na twarzy  ot tak  na co dzień.

kinia10107 dodano: 27 stycznia 2013

nie jestem zazdrosna, bo wiem, że jeszcze kiedyś zatęskni. być może znajdę miliony powodów, by zacząć żyć z nim na nowo, żeby zacząć budować ten związek, ale teraz? staram się mieć wyjebane, uśmiecham się na każdym kroku i nie daję po sobie poznać, że cierpię. radość mam wypisaną na twarzy, ot tak, na co dzień.

walcz  nie pozwól odejśc komuś kogo kochasz.

kinia10107 dodano: 27 stycznia 2013

walcz, nie pozwól odejśc komuś kogo kochasz.

minęły kilka dni. przyzwyczaiłam się  że to wszystko jest bez sensu  że dam radę i musi być dobrze. przecież tak bardzo się staram  żeby tak było. budzę się z uśmiechem na twarzy  mimo minusowej temperatury i zamarzającego nosa. śmieję się z głupich żartów w szkole i ogarniam matematykę. radzę sobie  przecież nie mam innego wyjścia  on nie wróci.

kinia10107 dodano: 27 stycznia 2013

minęły kilka dni. przyzwyczaiłam się, że to wszystko jest bez sensu, że dam radę i musi być dobrze. przecież tak bardzo się staram, żeby tak było. budzę się z uśmiechem na twarzy, mimo minusowej temperatury i zamarzającego nosa. śmieję się z głupich żartów w szkole i ogarniam matematykę. radzę sobie, przecież nie mam innego wyjścia, on nie wróci.

to smutne  gdy patrzysz w lustro i widzisz  jak łzy ciurkiem lecą po policzkach. nie możesz ich zatrzymać  nie możesz zatamować potoku słonych kropel  które płyną z zaskakującą szybkością. one pokazują ból. wewnętrzne rozdarcie. jeszcze gorszy jest fakt  gdy całą zapłakaną zastaje cię własna matka i choć pyta co się stało  podchodzi i przytula  ty wiesz  że nie możesz jej powiedzieć. nie wiesz dlaczego  ale wolisz  wydusić puste ' nie ma sensu o tym mówić ' niż wygadać się i wyrzucić wszystko to co leży na sercu. z czasem przyzwyczaję się do łez i wiecznego bólu rozdzierającego serce  bo to jest tęsknota za kimś ważnym  za kimś kogo kocha się każdym kawałkiem ciała z osobna.

kinia10107 dodano: 27 stycznia 2013

to smutne, gdy patrzysz w lustro i widzisz, jak łzy ciurkiem lecą po policzkach. nie możesz ich zatrzymać, nie możesz zatamować potoku słonych kropel, które płyną z zaskakującą szybkością. one pokazują ból. wewnętrzne rozdarcie. jeszcze gorszy jest fakt, gdy całą zapłakaną zastaje cię własna matka i choć pyta co się stało, podchodzi i przytula, ty wiesz, że nie możesz jej powiedzieć. nie wiesz dlaczego, ale wolisz, wydusić puste ' nie ma sensu o tym mówić ' niż wygadać się i wyrzucić wszystko to co leży na sercu. z czasem przyzwyczaję się do łez i wiecznego bólu rozdzierającego serce, bo to jest tęsknota za kimś ważnym, za kimś kogo kocha się każdym kawałkiem ciała z osobna.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć