 |
|
Czasem jest tak, że kładziesz się do łóżka o 23, a zasypiasz o 4 nad ranem. Dlaczego? Za dużo Ciebie w głowie, za dużo miłości, za dużo wspomnień.
|
|
 |
|
Jest osobą, która odpisuje na moje sms'y o każdej porze. odbiera moje telefony w środku nocy, i najzwyczajniej w świecie, słucha dopóki nie wyrzucę z siebie wszystkiego. jest gotowa zerwać się z łóżka o szóstej nad ranem, i przybiec do mnie po ulicy skutej lodem, bo potrzebuję wypłakać się komuś w ramię. wie kiedy potrzebuję Jej rady, a kiedy samej obecności i milczenia. jest przy mnie bezustannie od kilku lat. nie odejdzie przy najbliższej okazji, z mocniejszym podmuchem wiatru.
|
|
 |
|
`może też znasz to uczucie, kiedy za dobre intencje i za pomoc dostajesz kopa w dupę.`
|
|
 |
|
Dużo łatwiej jest powiedzieć 'wszystko w porządku', niż tłumaczyć, dlaczego najchętniej rozwaliłabyś łeb o ścianę.
|
|
 |
|
"Często najlepszym wyjściem z sytuacji, jest po prostu pogodzenie się z rzeczywistością. Walka nie ma najmniejszego sensu, gdy ktoś zamiast serca, posiada kamień."
|
|
 |
|
Tylko dzięki niej potrafię się uspokoić, tylko ona umie mnie rozśmieszyć w momencie kiedy mam ochotę rozjebać wszystko na kawałki, tylko ona potrafi być zła na wszystko i na nic, tylko ona kocha mnie i zależy jej na mnie niewyobrażalnie mocno, tylko ona potrafi zjeść całe jedzenie na przerwie, tylko jej mogę zaufać, tylko ona potrafi kopnąć mnie w dupe, tylko ona potrafi mnie zrozumieć. Tylko ona rozumiesz?
|
|
 |
|
Zróbmy to w łóżku, na podłodze, stole i w wannie, róbmy to całą noc do utraty sił skarbie.
|
|
 |
|
- Jeszcze nigdy nie poznałem tak wyjątkowej dziewczyny, jak Ty.
- A ja poznałam już pięciu, którzy mówili to samo.
|
|
 |
|
Jeśli ktoś znika z Twojego życia i wiesz, że już go nigdy nie zobaczysz, możesz napisać wszystkie rzeczy, których nie mogłeś powiedzieć albo nie chciałeś. Weź kartkę, długopis i napisz list. To może być długie, a może zawierać jedno słowo. Napisz to do człowieka, który odszedł ale nie wysyłaj tego. Kiedy napiszesz, spal to. Zostaniesz uwolniony od wszystkich uczuć i emocji.
|
|
 |
|
Pewnego dnia,jakiś mężczyzna poprosi mnie o rękę. Będzie miły i rodzice bardzo się ucieszą. Przez pierwszy rok będziemy się kochać bez ustanku, potem coraz rzadziej i rzadziej.Kiedy zaczniemy mieć siebie dość,zajdę w ciąże. Wychowanie dzieci,praca,spłata kredytu będą trzymały nas razem. Po jakiś 10 latach mąż wda się w romans,bo ja będę zbyt zajęta i zmęczona.Dowiem się. Zagrożę, że zabije jego kochankę i siebie.Przetrwamy to. Po kilku latach znów zacznie romans. Udam,że nic nie wiem,bo szkoda będzie czasu na próżne awantury. I tak doczekam ostatnich dni marząc raz, żeby moje dzieci miały życie jakiego ja nie miałam, a kiedy indziej ciesząc się,że stają się moją kopią. Jest dobrze, naprawdę.
|
|
|
|