 |
|
nienawidze nachalnych znajomych, ktorzy codziennie pytaja co tam... kur... z dnia na dzien nic sie diametralnie raczej nie zmieni w moim zajebistym zyciu!!!!
|
|
 |
|
owszem sa czasem dni, w ktorych go bardziej poznaje, wtedy czesto sie rozczarowuje...
|
|
 |
|
miala nadzieje, ze te wakacje beda wyjatkowe, jedyne w swoim rodzaju, w koncu czekala 3 lata by spedzic je z Nim... lecz, gdy doszlo do wybierania miejsca i terminu wyjazdu klocili sie pare razy dziennie. w koncu wziela pierdalnela wszystkimi papierami dotyczacymi miejsc wyjazdu na stol i warknela ze ma w dupie te wakacje!
|
|
 |
|
kochasz go nad zycie, ale sa momenty, gdy mozesz go nazjwyczajniej w swiecie zabic... to ponoc milosc... ponoc...
|
|
 |
|
24h z Nim Cie mała denerwuje, ale jak wyjedzie w delegacje to po nie calym jednym dniu mega tesknisz...
|
|
 |
|
cenię sobie swobodę, jak każdy się zastanawiam,
że trzeba być kimś ważnym, żeby komuś tak przeszkadzać ;)
|
|
 |
|
Ogarnij się skarbie, dobrze wiesz, jak cie kocham.
|
|
 |
|
kłócić się, wkurwiać, więcej, więcej, kocham cię słońce, cieszmy się szczęściem
|
|
|
|