 |
|
Wyrosłam już z siedzenia przed lustrem po kilka godzin . Wyrosłam z flirtowania z każdym przystojnym kolesiem , z robienia sobie zdjęć przed lustrem , z noszenia piórnika do szkoły , z obrzydzenia do herbaty . Wyrosłam z ustawek o byle co z byle kim , z tendencji do tego że to zawsze ja muszę mieć rację. Zmieniłam się , zmieniłam tak wiele swoich przyzwyczajeń , zapomniałam o tak wielu swoich nawykach ale nie umiem , wciąż nie dam rady wyleczyć się z Ciebie , wyleczyć i zapomnieć , po prostu tego nie potrafię . / nacpanaaa
|
|
 |
|
usiadła na krześle czekając na diagnozę . w końcu lekarz podszedł i powiedział: - to miłość . a właściwie złamane serce . dajemy Ci kilka lat..
|
|
 |
|
miała ich wielu , nie miała jednego . ich wszystkich nazywała jego imieniem .
|
|
 |
|
mieliśmy się tylko kumplować , pamiętasz ? miało być fajnie . i było , przez jakiś czas było naprawdę cudownie . wszystko szło idealnie , śmialiśmy się z głupot , gadaliśmy o niczym i zachowywaliśmy się jak dwójka rozpieszczonych , złośliwych dzieciaków . ale wszystko wymknęło się spod kontroli . do zabawy dodaliśmy miłość , która zjebała wszystko . nasz wspólny czas minął , a ja najzwyczajniej w świecie tęsknię za tym wszystkim . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
|
nie kocha mnie. pożera mnie wzrokiem. ale nie kocha. pyta o mnie przyjaciółkę, ale nie kocha. wkurza się, kiedy widzi jak rozmawiam z innym, ale nic już do mnie nie czuje. odwraca wzrok i zaciska pięści, kiedy widzi mnie w czyjejś bluzie, ale nic już dla niego nie znaczę. zrobiłby wszystko, by umieć mnie zdobyć i nienawidzi twierdzić, że nie istnieję. / smacker_
|
|
 |
|
mam stan jakbym przeżył sam cały świata żal i szczęście ... jest tak obojętnie
|
|
 |
|
dla pewnego swego i chcącego nic trudnego ;)
|
|
 |
|
chcieć to móc, więc mogę, bo to mnie nęci
|
|
 |
|
dla pewnego swego nie ma granic
|
|
 |
|
i melanż za melanżem mówie że w przyszły piątek to już się ogarnę ta
|
|
|
|