 |
|
wspaniale 6 miesiecy! w prezencie dostalismy zakonczenie naszego zwiazku.
|
|
 |
|
denerwuje sie czy jestes zdrowy, czy nic Ci nie grozi, czy jestes caly, czy nie wdales sie w zadna borute, nie powinnam juz o Tobie myslec ale nie potrafie bo to glupie gowno po lewej stronie Cie nadal kocha...
|
|
 |
|
więc chodze z uśmiechem na mordzie jak pajac ;)
|
|
 |
|
nie obracaj sie zbyt czesto za siebie bo nie zdazysz sie obrocic a juz bedzie koniec swiata...
|
|
 |
|
nienawidzę cie za moment, w którym sprawiłeś, że w oczach stanęły mi łzy
|
|
 |
|
sobota - niedziela polska wieś nas wita ! joł , dobry melanż
|
|
 |
|
ale mogłaś trafić na większego skurwysyna
|
|
 |
|
w tym?! chyba oszalałaś! w ogóle zostań w domu ,piweczko wypijemy ,nagotujesz makaronu. mi tu nie trzaskaj drzwiami i nie bądź taka dama, coś ty mi tu za bardzo jesteś emancypowana
|
|
 |
|
a, umówiłeś się z nią dzisiaj na dziewiątą, to lepiej łap się za ten bukiet i czyść konto i nie napraszaj się, bo cię obłożę klątwą, wsiadaj do samochodu zanim ci go rąbną
|
|
 |
|
gdzieś być losu panem chcesz, przestań mnie wielbić, ja nie przestanę mieć przejebane aż do śmierci
|
|
 |
|
Alkohol płynie , rozsądek znika .
|
|
 |
|
wszytsko wszytskim, ale moglbys juz wrocic...
|
|
|
|