 |
|
latarnie spuściły głowy, poszły spać,
patrzę, jak na moją miłość pada śnieg.
|
|
 |
|
Czasami miała chęć bycia po drugiej
stronie własnego odbicia..
|
|
 |
|
Mając szerszy zasięg widzenia,
mogła śmiało spojrzeć w przeszłość
i powiedzieć szczerze - "byłam idiotką.
|
|
 |
|
Zdjęcia z nim miały to do siebie,
że przypominały jej ulotną radość danych
chwil nawet w smutne dni.
|
|
 |
|
Czasami patrząc na świat,
czuła się rozbita..
|
|
 |
|
z poirytowaniem będę wabić Cię zapachem mojej koronkowej bielizny,
która opina się na moich kształtach, którym nigdy się nie oparłeś
|
|
 |
|
związała niedbale rude włosy, odsłaniając przy tym szyję, którą niegdyś całował, spojrzała do lustra miała wyobrażenie, że jest cała w ranach fałszywych pocałunków pseudo miłości.
|
|
 |
|
do tej pory pamiętam ten dzień. wilgotne usta drżały z każdym twoim oddechem. twój zapach ewidentnie nie pozwalał mi zasnąć, twój dotyk doprawiał mnie o minimalne dreszcze podniecenia. a bicie twojego serca odgrywało swój prywatny bit. cały świat mógłby mi pozazdrościć, że jestem tu i teraz, że jestem tą najszczęśliwszą.
|
|
 |
|
Nigdy nie byłeś i nigdy nie będziesz częścią mojego świata. Jesteś jego całością
|
|
 |
|
wyeksponuj biust, wytnij sobie dziurę
w spodniach na dupie i porządnie się
wypnij. brawo jest już Twój! wydałaś
na to tylko godność.
|
|
 |
|
problemy ubierają się w bajkowych sklepach-
|
|
 |
|
znasz te uczucie gdy tracisz coś bez czego żyć
nie możesz i nic nie możesz zrobić? gdy Twoje
samopoczucie przekracza linię bezsilności?
|
|
|
|