 |
Co jak co , ale seksownie się ocierał o moje ciało . / eeiiuzalezniasz
|
|
 |
Uciekasz, bierzesz rozbieg, skaczesz ze skały,
Modlisz się w duchu, by anioły Cię złapały..
|
|
 |
To zimny świat, jedynie łzy tu parzą,
Na policzkach ciekły azot ...
|
|
 |
Mgła już opadła,
Wszyscy zawiedli,
Rozczarowanie, to chleb powszedni...
|
|
 |
natury jestem słodka, tak to mnie wychowała mama. Lecz ten pierdolony świat przerobił anioła na chama.
|
|
 |
Wszystko albo nic. Zasada związku, albo kocham całym sercem albo z obowiązku albo się poświęcam albo olewam totalnie, ale zawsze te wybory kończą się fatalnie.
|
|
 |
Zapadł zmrok, wszystko przypomina Ciebie w koło. Myślę wciąż "weź się w garść". Nie potrafię dziś inaczej, słowo.
|
|
 |
jeśli po tym całym gówno wartym związku pałasz do niego taką nienawiścią,
to znaczy że nie kochałaś go prawdziwie, więc otrzyj łzy i weź się w
garść, bo nie płacze się po czymś, co nie mogło być wieczne.
|
|
 |
Tak naprawdę nic się nie zmieniło.
Pomimo oszukiwania samej siebie, że
jesteś już nieważną przeszłością, wciąż
myślę o dniu, w którym Cię zobaczę.
|
|
 |
Czuję do Ciebie coś na wzór zauroczenia
połączonego z przebłyskami doświadczania
prawdziwej miłości. Coś na wzór pięknych
wspomnień i wykorzystywania chwil z tą
bezcenną wiedzą, że drugi raz się nie powtórzą.
|
|
 |
Jest za późno by przypomnieć Ci jak dobrze nam było
|
|
 |
nawet naszą rocznice wypadło mi dzielić z innym.
|
|
|
|