 |
nie chwalę się na facebooku czy na gg tym, że jestem na jakimś grubszym balecie. nie wszyscy muszą wiedzieć, że lubię sobie trochę zaszaleć.. nie tylko w weekendy.
|
|
 |
od pewnego czasu zamiast Ciebie, w moich żyłach płynie wódka.
|
|
 |
uwielbiam weekendy, spotkania z najukochańszymi ludźmi na świecie, masa śmiechu, zwierzenia przy kolejnych litrach alkoholu wlewającego się do kieliszków. pomaganie osobom mniej trzeźwym ode mnie dotrzeć do domu. wspólne pieczenie kiełbasek i dziele się nimi z każdym, tak że Tobie nic po potem nie zostaje. mimo wszystkich sprzeczek, kłótni, niedomówień ... nie zamieniłabym ich na nikogo innego
|
|
 |
|
Skłamałabym twierdząc, że o nim nie myślę. Myślę. Czasami są takie dni, gdy jest w każdej godzinie, i takie godziny, gdy jest w każdej minucie.
|
|
 |
każdej nocy próbuję walczyć o lepszy dzień . układam swoje myśli ,
staram się nie wspominać tamtych dni , ale nie da się .
Ty uzależniasz bardziej niż narkotyk .
|
|
 |
był oryginalny, duże bluzy, ciągle słuchawki w uszach i bity które sam tworzył. przystojnie wyglądał każdego dnia, co dzień lepsze perfumy, a na skinienie palcem mógł mieć każdą lalkę. pewnie przez to wszystko, leciała na niego każda panienka. każda się nim zachwycała, specjalnie przechodziła obok niego i udawała zabawną, żeby się mu przypodobać. siedział pewnego dnia na ławce, pisząc coś na kartkach swojego zeszytu. usiadłam na przeciwko, patrząc na niego spod daszka dużej czapki swojego kumpla. nagle zadzwonił telefon 'kurwa, że też w takiej chwili', odrzuciłam połączenie i wróciłam do patrzenia na niego. zajarzyłam, że pewnie pisze kolejny tekst piosenki. podniósł się i podszedł do mnie, zostawiając obok mnie zapisaną kartkę. spojrzałam kątem oka, niepewnie biorąc ją do ręki. 'uwielbiam kiedy na mnie patrzysz, pozwalam robić to tylko tobie, bo tylko Twój wzrok kocham'.
|
|
 |
ej, wiesz co ? teraz, siedząc w za dużej, męskiej bluzce przed komputerem,
żując truskawkową gumę i robiąc z niej balony, gdzieś w połowie piosenki Grubsona,
zorientowałam się, że ja Cię kocham. tak zupełnie bezpodstawnie,
wbrew własnemu rozsądkowi, tak po prostu. nieodwołalnie.
|
|
 |
Na zewnątrz dziewczyna zła, wredna, chamska, nie dająca się kochać...
a w środku miała serduszko z lukru tylko ze strachu przed odrzuceniem
otoczyła je drutem kolczastym aby nikt więcej jej nie zranił.
|
|
 |
Are you happy ?
Yea . I'm so fucking happy .
|
|
 |
uwielbiam gonić cię wzrokiem ,
ukradkiem spoglądać co robisz
i szybko zmieniać kierunek patrzenia ,
byś przypadkiem tego nie zobaczył .
|
|
 |
Ona .. po wczorajszym spotkaniu z NIM nie potrafi już normalnie funkcjonować .
Przez cały czas siedzi z głową w chmurach i wspomina ..
|
|
|
|