 |
Czegoś mi brak. Zastanawiam się czego, i wydaję mi się, że brak mi kogoś, kogo mogę pokochać i wiedzieć, że ten ktoś będzie kochał mnie tak samo mocno, jak ja jego. / antra
|
|
 |
Na pierwszy rzut oka to normalna dziewczyna z wygórowaną ambicją i poczuciem humoru, potrafiąca rozbawić do łez każdego człowieka, a jeśli wpatrzysz się głęboko w jej oczy zobaczysz ten ból, który ukrywa po postacią sztucznego uśmiechu. / afteer
|
|
 |
Zmęczony jestem pytaniami typu 'co u Ciebie?'. Przecież widzisz, że chujowo, co mam Ci jeszcze powiedzieć? / julsonka
|
|
 |
Prawdziwy mężczyzna nie pozwoli na to by jego kobieta była zazdrosna o inne. Prawdziwy mężczyzna sprawi, że to inne będą zazdrosne o nią.
|
|
 |
Często gołe pięści na ścianie poniszczone. Chociaż szklane oczy, jednej łzy nie uronie.. / Bezimienni
|
|
 |
Ty pamiętasz tylko alkohol i dobrą zabawę. Ja pamiętam jeszcze Ciebie.. / poossij
|
|
 |
I bez względu na to co będzie jutro dziękuje Ci za dzisiaj.
|
|
 |
mój błogi sen przerywa dźwięk znienawidzonej melodyjki - budzik nalega na rozstanie z łóżkiem i tą cudownie ciepłą kołdrą. wyłączam go, z 'kurwa,zamknij się' na ustach. przecieram oczy i idę do łazienki. spoglądam w lustro, poprawiając niezdarnego koka. myję się, po czym stwierdzam, że makijaż jest moim obowiązkiem - robię to dla społeczeństwa, przecież każdy nie może umrzeć na zawał. idę do kuchni mówiąc 'dzień dobry' do ścian, bo jak zwykle nikogo nie ma. parzę kawę, i siadając przy oknie obserwuję sąsiada, który od rana robi coś na podwórku. wracam do pokoju i kładąc się na łóżko mówię sama do siebie: ' no dawaj, ubieramy się '. wstaję, i podchodząc do szafy drę się na pół domu:' nie mam się w co ubrać', po czym wkładam na siebie dużą bluzę i spodnie i biorąc torbę wybiegam na autobus, w pośpiechu zakładając kurtkę. zaczynam nowy dzień - i jest trochę inny niż te kiedyś, bo w żadnej jego sekundzie nie ma Ciebie./ veriolla
|
|
 |
to życie sprawiło, że odgrywanie się na innych weszło mi w nawyk i jest tym, z czego ciężko się wydostać. | gazowana
|
|
 |
LUDZIE! potrzebuję rady i to tak na momencie, teraz zaraz! :D co poroponujecie? liceum czy technikum (logistyka najlepiej)? jakie wady i zalety? NO KOCHANI, LICZĘ NA WAS:*
|
|
 |
Napierdalał się z każdym, kto tylko krzywo na mnie spojrzał. Miał wiele spraw w sądzie. Pił, palił, ćpał, a mimo to był kimś cholernie ważnym, kimś, kogo kochałam ponad wszystko na świecie. /ohyeah
|
|
|
|