 |
robię bilans zysków i strat, mogę napisać powieść na temat Twoich wad
|
|
 |
Można cierpieć, wyć z bólu, uderzać pięścią w ścianę, krzyczeć lub pragnąć odebrać sobie życie. Można pytać Boga, dlaczego. Można upijać się do nieprzytomności, uciekać z tego miejsca, odciąć się od ludzi. Można cierpieć, wiem o tym. Zastanawiam się tylko czy istnieje jakaś granica. Może każdy człowiek ma swój limit bólu i pewnego dnia przyjdzie taki moment, że nie wydarzy się już nic złego. Może trzeba wypłakać się aż do wyczerpania, upić do nieziemskiej nieprzytomności, przeżyć próbę samobójczą i dopiero wtedy będzie wspaniale. Wtedy dopiero będzie można zacząć żyć.
|
|
 |
Nie chce mi się jeść, nie chce mi się wyjść, chociaż powinienem iść do przodu, jakoś żyć
|
|
 |
Szanuj wspomnienia, nigdy nie wystawiaj
ich na próbę, bo tylko one nie odchodzą
tak, jak ludzie.'
|
|
 |
Obcy język w jamie ustnej, nie zawsze oznacza związek.
|
|
 |
Nie jestem z tych, których zrozumiesz za pierwszym razem.
|
|
 |
Nie trać czasu, by zatrzymać kogoś, kogo nie obchodzi to, że traci Ciebie.
|
|
 |
przejmij inicjatywę, zrób ten pierwszy krok. może się to okazać najlepszą decyzją w Twoim życiu.
|
|
 |
To,że twoja wrażliwość mieści się w łyżeczce do herbaty nie znaczy,żę wszyscy są tak upośledzeni.
|
|
 |
i nawet gdyby bardzo mi zależało
nie potrafię już zadzwonić i spytać, ot tak
'wpadniesz dziś na obiad?'.
|
|
 |
Cześć. Zepsułeś mi życie, pamiętasz?
|
|
 |
Leżałam jak idiotka.
Słodka idiotka.
Tak cholernie słodka,
że mogłaby doprowadzić do wymiotów całe przedszkole.
|
|
|
|