 |
|
Ale temu uśmiechowi nie można było się oprzeć. Ten uśmiech mógłby wygrywać wojny i leczyć raka.
|
|
 |
|
Musimy sobie mówić, co nam leży na sercu, szczególnie o tym, co nas gnębi. Może to będzie przez chwilę bolało, ale przynajmniej dzięki temu problemy nie staną się za duże. Jeśli tego nie zrobimy, będziemy się nawzajem coraz bardziej ranili. A ja nie chcę, żeby tak było.
|
|
 |
|
"My ludzie bardzo rzadko żyjemy teraźniejszością. Wyobrażamy sobie jak bardzo będziemy szczęśliwi za miesiąc, za rok. Żyjemy w biegu, chaosie codziennych spraw. Planujemy co zrobimy, gdy w końcu będziemy mieli urlop, dostaniemy awans, zdamy maturę, sesje. Uważamy się za panów naszego losu, organizujemy czas jakby był on naszą własnością. Żyjemy tak jakbyśmy mieli żyć wiecznie, stając się zakładnikami cudzych idei, odkładając swoje marzenia na później. Aż los wywróci nasze życie do góry nogami, przypominając nam, że nic nie trwa wiecznie. Uważamy, że szczęście to coś do czego trzeba dążyć i podporządkowujemy się tej dziwnej gonitwie, paradoksalnie przegapiając własne życie. Nie chcę pisać o tym jak często marnujmy czas, ani o tym ilu rzeczy nie doceniamy, chcę tylko powiedzieć, że nie warto odkładać życia na później. Później jest zbyt abstrakcyjnym i odległym miejscem w przyszłości, które może nigdy nie nastąpić.
|
|
 |
|
Ciężki trening, łatwa walka; łatwy trening, ciężka walka.
|
|
 |
|
A znasz takie uczucie, gdy nie możesz wydusić z siebie słowa, trzęsiesz się i serce bije Ci coraz szybciej ? - uczucie kiedy widzisz ukochaną osobę, a nie możesz z nią być?
|
|
 |
|
wmawiam sobie,że mi na nim nie zależy ,że lepiej by było gdybyśmy się nie widywali ,że nie brakuje mi rozmów z tobą,twój dotyk,wspólnie spędzonego czas ,że nie tęsknie za Twoim uśmiechem ,ale ku*wa to wszystko ,to tylko kłamstwa/temyśli
|
|
 |
|
Nienawidziła swej miłości ale nie potrafiła się od niej uwolnić.
|
|
 |
|
- Nie była dla niego dobra?
- Za bardzo kochała. Te właśnie psują wszystko najszybciej i najdokładniej. Chcą dostać tyle samo, ile dają, i pewnego dnia wali się wszystko. Wtedy odchodzą.
|
|
 |
|
Zaczynasz żyć normalnie, w końcu Twoje dni nie są wypelnione łzami,a bliscy nie pamiętają kiedy widzieli Cię niezadbana, zapłakaną w rozczochranych włosach.... Znalazłaś tyle zajęc na każdy dzień,że najzwyczajniej w świecie nie masz czasu na myślenie o nim i Twoje życie wypełnia tysiąc barw szczęścia... aż nagle on po roku , gdy Ty się pozbierałaś po rozstaniu postanowił się odezwać i teraz znów musisz zaczynać wszystko od początku... z nadzieją, że pójdzie Ci to szybciej niż ostatnim razem bo masz już wprawę...
|
|
 |
|
- Kochanie, wreszcie zdałam egzamin na prawo jazdy i teraz możemy zwiedzać cały świat! - Ale ten czy tamten? :D
|
|
 |
|
With a razorblade
I'll cut a slit open
And the luminous beam
Feeds you honey, heals you
|
|
|
|