 |
-Nuuudzi mi się. -Mi też, może się pouczymy ? -Ej.. Aż tak mi się nie nudzi :D // uniqueeee
|
|
 |
nie zjem ani jednego pączka, tłustemu mówie solidne NIE ! // uniqueeee
|
|
 |
Mimo, iż w moim życiu jest tak cholernie nudno, to co dzień jestem ciekawa następnego dnia, tego co się wydarzy.. Jakiejś cholernej rewolucji oczekuję, ale to tak jakby oczekiwać niemożliwego.// uniqueeee
|
|
 |
Wstaje rano do szkoły. Po szkole lekcje, komp, czasem nawet na dwór wychodzę.. Wracam, robię sobie seans filmowy z polsatem, jedynką i dwójką, potem znów chwile na kompa i spać. I tak codziennie, kurde. Ta nudna codzienność mnie dobija, ale to nie jest najgorsze. Najgorsze jest to, ze jestem tak cholernie bezradna, to, że nie mogę zrobić nic by było inaczej, lepiej.. // uniqueeee
|
|
 |
|
przejebałam sporo hajsu w życiu. większość była wyjebana na jakiś alko , i inne ku temu podobne używki. mówisz , że nie warto ? to zastanów się czy przeżyjesz druga taką młodość. / veriolla
|
|
 |
poszliśmy do drogerii kupić mojej mamie perfumy. wybierałam je około godziny - a Ty jak zwykle oglądałeś wszystko po koleji, przy tym próbując się dostać szału. co chwilkę podchodziłeś do mnie z pytaniem czy długo jeszcze, a gdy dawałam Ci perfumy do powąchania robiłeś zkwaszoną miną dodając: ' łe, te ochydne'. gdy wkońcu wybrałam je, i zostało tylko wybranie błyszczyka, podszedłeś do mnie mówiąc: ' odejdź, ja go wybiorę '. grzecznie przeprosiłam,po czym odsunęłam Cię od półki , dodając: ' ale to błyszczyk dla mnie '. pocałowałeś mnie w czoło podając różowy o zapachu gumy balonowej : ' ale ja go Kocie będę zjadał z Twoich ust '. uśmiechnęłam się , wzięłam od Ciebie błyszczyk i idąc do kasy dodałam: ' czyli obiad wybrany'
|
|
 |
nie wiem co, ale coś jest na rzeczy.. Pewnie znów tęsknie.. // uniqueeee
|
|
 |
|
nie lubię pożegnań, i tego gdy wyjeżdzasz. całujesz mnie wtedy w nos mówiąc ' pa dziubku zadzwonię jak dojadę'. a ja uśmiecham się usiłując powstrzymać łzy, by nie pokazać Ci jak bardzo mocno Cię kocham. Ty odjeżdzasz a ja wracam do domu, kładę się spać by jak najszybciej minęły mi te dwie godziny po których napiszesz: ' szczęśliwie dojechałem. kocham Cię '. wtedy siadam w fotelu w Twojej bluzie i patrzę przez okno prosząc by te pięc dni minęło jak najszybciej. nie lubię tęsknić - zbyt dużo już tęsknoty było w moim życiu. / veriolla
|
|
 |
|
szliśmy do sklepu, gdy nagle wyskoczyłeś: ' w wakacje jedziemy do Francji na stałe z mamą'. zatrzymałam się , spojrzałam na Ciebie i z lekkim uśmiechem i nadzieją powiedziałam: ' dobre żarty, dobre' , po czym chciałam ruszyć dalej. jednak zobaczyłam Twoją poważną minę i zamarłam. ' Ty nie żartujesz.' - stwierdziłam. w jednym momencie zrobiło mi się słabo, a do oczu podeszły łzy. objałeś mnie mocno i szepnąłeś do ucha:' żartuję przecież. tu Cię mam , tu Cię mam techno amfa, amfa techno' - po czym odbiegłes ode mnie dobrych pare metrów, bo wiedziałeś , że czeka Cię w tym momencie ciężki los. z uśmiechem otarłam łzę krzycząc , że jesteś najgorszym idoitą świata. zasmiałeś się mówiąc: ' może i idiota, ale tęskiłabyś za mną ha! '. / veriolla
|
|
 |
|
od małego nie wiedziałam co znaczy 'kara' - i raczej nigdy się tego nie dowiem. w moim domu nigdy nie było czegoś takiego jak ograniczenia. gdy chciałam wyjśc wieczorem zwyczajnie mówiłam: ' wychodzę' , nie upewniając się czy aby napewno mogę. nie odcinano mi dostępu do telefonu czy internetu z powodu złych ocen. zawsze miałam prawo do własnego zdania. gdy pytałam czy mogę jechać na kilkudniowy wyjazd nie otrzymywałam odpowiedzi :'nie', tylko - ' to ile Ci kasy potrzebne? '. nigdy w życiu rodzice nie podjęli za mnie jakiejkolwiek decyzji ( prócz wyboru imienia i podstawówki ) - zawsze miałam wolną wolę. nie , mylisz się - to nie tzw. wychowanie bezstresowe , to zaufanie moja droga. / veriolla
|
|
 |
|
ej kurwa - weź ogarnij co to spontan. rusz dupe, żyj - nie planuj jutra! wykorzystaj te naście lat póki możesz. nie mów sobie 'tak nie wypada', bo może już nigdy nie będzie okazji by to powtórzyć? / veriolla
|
|
 |
|
a w przyszłości gdy moje dziecko przy pierwszym zakochaniu spyta: ' a Ty mamo kochałaś kiedyś kogoś tak mocno?' , bez wahania odpowiem; ' nawet nie wyobrażasz sobie dziecko jak mocno ' i patrząc w okno przed oczami będę miała własnie Twój obraz. / veriolla
|
|
|
|