 |
Pijemy, korzystamy ze słońca, wakacji, jest uśmiech, jest milion dziwnych rozkmin, jesteśmy tak zjarani, wolni. Przez chwilę nie ma czasu na to, by tęsknić.
|
|
 |
Zacznę od początku. Słodkiego początku.
|
|
 |
Oczyściłam umysł na tym hamaku. Czuję się tak pusto, że muszę tą pustkę zapełnić. Na szczęście mam jeszcze w rękach siłę Sekretu. Odbuduję się.
|
|
 |
Jakieś ostatnie słowo, zanim się zatracisz? Nie zatracę się.
|
|
 |
"Pożycz odwagę, ja gdy wstaje mam problem, bo wiem ile mam mocy, nie chcę rozmienić jej na drobne..."
|
|
 |
Nagle, tak po kilku latach nieobecności znowu stanął w moich drzwiach. Twierdził, że wrócił, by oddać mi kilogramy wspomnień, które niegdyś zawłaszczył sobie na własność, a które teraz są zbędnym ciężarem i zrzeka się prawa do nich. Na koniec wyciągnął dłoń i cichym szeptem oznajmił: 'Zbyt długo należało do mnie, dlatego dziś Ci je zwracam. Zwracam Ci twoje serce. Już ledwo bijące, jednak wciąż wypełnione miłością'.
|
|
 |
I love sky, because skies don't lie.
|
|
 |
No jasne... To było do przewidzenia.
|
|
|
|