 |
nie mieliśmy kiedyś nic, prócz siebie dotyków dłoni, krzyków w gniewie i morza łez zrobiliśmy razem setki kilometrów po niebie, ale na którymś z postojów zostawiliśmy sens
|
|
 |
znowu czuję się jak przegrany śmieć, bo wszystko się wali prócz tej ściany przede mną..
|
|
 |
Serca złamane. Ty wypijesz morze wódki, ona wylewa morze łez, nie umiesz tak. Każdy wspólny rok w głowie tak kurewsko utkwił, że nie wiecie nawet jak wrócić na dawny szlak. I gdy spotkacie się przypadkiem gdzieś na mieście jest jakoś dziwnie, cholernie śmiesznie.. Rzucone cześć ot tak, po dłuższej chwili. Pustka pomiędzy ludźmi, którzy przecież razem żyli.
|
|
 |
Przestaliśmy się i kłócić, i godzić Za wiele razy strzępiliśmy już na siebie język.
|
|
 |
ja czuję się jak bila, która wciąż się odbija, zupełnie niespodziewanie nie wie, w który dół się wbija
|
|
 |
jak problem to krótko "spierdalaj, nie trzaskaj furtką" są sprawy których nie zapijesz wódką, nauczyłam się żegnać, łatwiej mówi się trudno, zbyt późno na zmianę, brzydzę się wypieraniem, koniec końców i tak sama zostane
|
|
 |
mój przyjacielu chciałbym jeszcze raz dotknąć z Tobą gwiazd i pogadać o tym wszystkim. mój stary kumplu byłeś dla mnie tak jak brat, byłeś mi na prawdę bliski.
|
|
 |
Nie chce Ci obiecać, że będę Twoim ideałem, że skruszę tą skałę, że dam Ci więcej niż dać chciałem.
|
|
 |
Było, minęło, więcej nie wróci. Czasami spotykamy na swej drodze zbyt mało wartościowych ludzi.
|
|
 |
małe tęsknoty, krótkie tęsknoty, znaczące prawie tyle co nic nagłe i szybkie serca łopoty, kto by nie znał ich.. małe tęsknoty, ciche marzenie, zwiewne jak obłok, kruche jak dym nieodgadnione w nas duszy westchnienia, kto by tam nie znał ich..
|
|
|
|