 |
chyba oczy mnie zdradziły, bo już nie śmieją się jak dawniej.
a jak śmieją się, to jest to sztuczne, bo nie śmieją się naprawdę.
|
|
 |
wierz w to co kochasz. kochaj w to co wierzysz.
|
|
 |
-Biegasz z rana?
-Tak, głównie po mieszkaniu, krzycząc: "Kurwa, zaspałem!"
/?
|
|
 |
Jesteśmy kobietami, nasze wybory nigdy nie są łatwe.
|
|
 |
Niektórzy ludzie nawet nie wyobrażają sobie jak ważne jest to, że istnieją.
|
|
 |
kiedyś się tym wszystkim przejmowałam. ostatnio przestałam.
|
|
 |
lubiłam być tą drugą, cholernie lubiłam. lubiłam nasze wieczorne spotkania gdy stawał w moich drzwiach z kwiatami i butelką szampana a jedyne co można było dostrzec w jego oczach to ogromne pożądanie. lubiłam jego smak, lubiłam gdy był we mnie, lubiłam być z nim, pod nim, czuć go na sobie i zostawiać swój zapach na nim. lubiłam całować jego nagi tors podczas kiedy on jedną ręką bawił się moimi włosami a drugą trzymał telefon,tłumacząc jej że ogląda dzisiaj mecz z kumplami. lubiłam to gdy obojętnie mijaliśmy się na ulicy czy szkolnym korytarzu.lubiłam ukradkowe spojrzenia i przypadkowe ocierania się o siebie w klubach lubiłam szybki sex w ubikacji podczas kiedy kilkanaście metrów dalej ona tańczyła na parkiecie. lubiłam gdy siedzieliśmy w kilkanaście osób przy stole ona trzymała go za rękę ale to moja ręka czy też noga znajdowały się po między jego udami.I nie miałam żadnych wyrzutów sumienia w pełni na to zasłużyła.w końcu to ona niegdyś zostawiła bez słowa mojego przyjaciela dla niego
|
|
 |
CHODŹ, POSKANUJEMY SIĘ NAWZAJEM. CHODŹ.
|
|
 |
Miłość jest wtedy, kiedy zalewasz herbatę ukochanej osoby jako pierwszą. W obawie przed kamieniem na dnie czajnika.
|
|
 |
Z punktu widzenia mężczyzny, każde jego zachowanie jest drobiazgiem, nawet jeśli wyszedł na papierosa i wrócił po trzech dniach.
|
|
 |
Jeśli ktoś jest dla Ciebie ważny, to na zawsze taki pozostanie. Nieważne ile bólu Ci przynosi.
|
|
|
|