 |
Skarbie, wiem, że również mnie kochasz.
Potrzebujesz mnie.
Potrzebujesz mnie w swoim życiu.
Nie możesz żyć beze mnie.
I ja umarłabym bez ciebie.
Zabiłabym dla ciebie.
|
|
 |
dziś mam chore podejście. dziś czepiam się wszystkiego. dziś nie chcę Cię widzieć. dziś Cię nie kocham. dziś przyprawiasz mnie o mdłości swoim pustym pierdoleniem. dziś pragnę byś zniknął. ale tylko dziś.
|
|
 |
ktoś mi mówi, jak mam żyć, to całkiem kurwa śmieszne.
|
|
 |
po prostu, czuję się czasem pominięta.
|
|
 |
tak mi w chuj nudno, że chyba zaraz pójdę pouczyć się matmy. albo nie, kurwa nie przesadzajmy.
|
|
 |
'' choć miałem tysiąc innym dam, to powiem że, najlepszą mam przy sobie teraz. ''
|
|
 |
“ ... chwyciłeś cierpienie goniąc za szczęściem. tylko do siebie możesz mieć pretensje. ”
|
|
 |
Wiesz, Twoje plecy są bardzo wygodne, poopierajmy się jeszcze o siebie, dobrze? Nie uciekaj, bo wtedy spadnę.
|
|
 |
- Jak bardzo mnie kochasz?
uśmiechnęła się.
- Aż do nieba. Aż do gwiazd.
|
|
 |
nie gryzę. a jeśli nawet, to obiecuję, że będzie Ci się podobać.
|
|
 |
właśnie, to tak nie działa...
próbuję być silna i nawet mi to (chyba) jakoś wychodzi, ale od środka po prostu jestem pęknięta. każdego dnia gdy próbuję pokazać, że daję sobie radę, że wszystko jest w porządku i że jestem silna, kosztuje mnie to wiele wewnętrznie, bo na koniec dnia i tak zasnę z łzami w oczach i na policzkach.
|
|
 |
NA ZAWSZE TWÓJ. NA ZAWSZE TWOJA. NA ZAWSZE MY.
|
|
|
|