 |
Najchętniej zamknąłbym Cię w klatce,
Bo kocham na Ciebie patrzeć
Naprawdę na dużo mnie stać.
|
|
 |
Chodź, zgorszymy trochę moje łóżko.
|
|
 |
Uchodzę za bezuczuciową sukę i często obwiniam innych za nieudane próby spełnienia swoich marzeń. Zapomniałam dodać, że zawsze wygrywam, kocham się droczyć i mam cholernie chamskie teksty, które potrafią zamknąć pysk nawet dobrze wyszczekanemu szczeniakowi. Tak to ja. Nie będę przepraszać za to jaka jestem. Jeśli uraziłam Cię swoim tekstem to albo nie masz poczucia humoru albo musiałeś na to zasłużyć. Z góry mówię, że ranie i znajomość ze mną jest chujowa jeśli oczekujesz czegoś więcej ode mnie, więc twoje złamane serce mnie nie interesuję, chyba, że jesteś moim przyjacielem. Tak, to dla nich poświęcam wszystko. Słowa : pomocy, nie radzę sobie - nie ma siły, żeby ktoś zatrzymał mnie przed pomocą moich ziomków. Wiem, zatracam się powoli w tym, bo ich szczęście jest ważniejsze niż moje. Sama sobie nie radzę, ale czy to ważne? Oni mają te jebane endorfiny, dla mnie podwójne szczęście, a kiedyś....kiedyś ogarnę swój syf, będę lepsza, bardziej szczęśliwa, czycośtam. / cmw
|
|
 |
' Miałam zły dzień, tydzień, miesiąc, rok, życie. Cholera jasna. '
|
|
 |
chwyć za rękę i zabierz na herbatę i naleśniki.
|
|
 |
' Bawię się proszę Pana, bawię w dorosłą kobietę. Nauczyłam się już
malować oczy na zielono i usta ciągnąć czerwoną pomadką. Ciągle się
bawię w dorosłą kobietę, to tak jak mała dziewczynka zakłada za duże
obcasy swojej mamy, na których nie może przejść metra, ale bardzo się
stara. I ja się staram być dorosła, odpowiedzialna i silna '
|
|
 |
Zakochani w sobie tworzymy przyjaźń damsko-męską, wierząc, że to przetrwa wieczność. ~ invincible
|
|
 |
|
Nie ma ludzi bez uczuć, są tylko tacy, których przeraża to, że je mają.
|
|
 |
Mam dość czucia się winną w momencie, kiedy jedyne co zrobiłam to pozwoliłam złamać sobie serce
|
|
 |
' Obróciła się na pięcie i ruszyła przez pokój do głównego holu. Włoży płaszcz, wyjdzie na dwór, kupi hot doga od ulicznego sprzedawcy, zje go w trzech kęsach, wróci, beknie matce w twarz, wypije jednego drinka, a potem będzie się z nim kochać. '
|
|
|
|