 |
Kieruj się w życiu tym, co uważasz za słuszne. To Ty masz być szczęśliwa, więc jeśli Twoje szczęście jest w Nim, to trwaj w tej miłości.
|
|
 |
Nigdy nie zostawiaj niczego na specjalne okazje. Żyjesz, i to jest specjalna okazja.
|
|
 |
Gdy kogoś kochasz to możesz go całować setki razy i za każdym razem czuć to samo co za pierwszym.
|
|
 |
Nie rezygnuj z czegoś, tylko dlatego, że wymaga to czasu. Czas i tak minie.
|
|
 |
Odległość nie znaczy nic, jeśli ktoś jest dla Ciebie wszystkim.
|
|
 |
Czasami nie potrzebne są słowa. Wystarczy sposób w jaki mnie przytulasz i całujesz, a ja już wiem, że po mnie nie ma dla Ciebie nikogo.
|
|
 |
I nie rozgrzeje serca jak prawdziwe emocje, bo znowu wyszło źle, a znowu chciałeś dobrze.
|
|
 |
|
ciągle na ciebie umierałem, ale ten nawracający proces zmęczył mnie tak bardzo, że teraz na twój widok nie chce mi się już wzruszać. nawet ramionami.
|
|
 |
W jaki sposób wyjaśnić Ci jak ważne mimo wszystko jest dla mnie to, że jesteś? Jak wytłumaczyć, że w życiu najbardziej boję się tego, co piękne?
|
|
 |
Mogę być kompletnie wypruta z sił. Mogę mieć za sobą kilka zarwanych nocy po których jedyne, o czym marzę to sen. Mogę siedzieć z paczką chusteczek na kolanach i bezustannie wysmarkiwać nos. Mogę mieć poczochrane włosy, związane w niechlujnego kucyka. Mogę mieć rumieńce na policzkach przez gorączkę. Mogę marudzić, narzekać i mieć wszystkiego dosyć. Mogę - a on i tak będzie chciał być obok, uparcie twierdząc, że nie ma lepszego miejsca, niż to przy mnie, niezależnie od wersji mojej osoby, która akurat wchodzi w grę.
|
|
 |
Mijałam go kilka razy dziennie z uczuciem nieprzyjemnego mrowienia na karku. Wytrzymywałam jego oschłe spojrzenia. Unosiłam brodę mimo arogancji i traktowania wszystkich z góry, jakimi zdawał się przesiąkać. Usilnie starałam się odsunąć od siebie bezpodstawną nadzieję, że być może gdzieś w głębi jest innym człowiekiem, niż wskazywałyby na to pozory. Odpychałam od siebie każdą z myśli o tym, że może mi się podobać lub że mogłabym być bliżej niego. A dzisiaj? Uchyla mi dostęp do swojej klatki piersiowej, a ja dostrzegam serce. I słyszę, jak tłumaczy mi coś, a zdanie kończy się uzasadnieniem "... bo Cię kocham".
|
|
 |
Żadne z nas nie wymaże z pamięci tego co było, to wszystko nigdy tak po prostu się nie skończy, bo dla siebie już zawsze w jakiś sposób będziemy wspomnieniem, może nie jednym z najlepszych ale na pewno ważniejszym od pozostałych.
|
|
|
|